Karpaty wygrały w stolicy
Krośnieńskie siatkarki kolejny raz wracają z gościnnych występów z kompletem punktów. Tym razem ofiarą Karpatek padły zawodniczki Sparty Warszawa, choć gospodynie nie oddały zwycięstwa bez walki. Zwycięstwo dało Karpatom awans na drugą pozycję w tabeli.
Karpaty wygrały w stolicy
Krośnieńskie siatkarki kolejny raz wracają z gościnnych występów z kompletem punktów. Tym razem ofiarą Karpatek padły zawodniczki Sparty Warszawa, choć gospodynie nie oddały zwycięstwa bez walki. Zwycięstwo dało Karpatom awans na drugą pozycję w tabeli.
Mecz rozpoczął się po myśli krośnianek, które szybko osiągnęły trzypunktową przewagę. Taki stan utrzymywał się przez większą część seta. Warszawianki goniły, ale Karpatki starały się kontrolować przebieg partii. Mimo, że krośnieńskie siatkarki miały w końcówce niewielką przewagę i piłkę setową nad siatką nie potrafiły postawić kropki nad „i”. Podopieczne Jacka Pasińskiego zwietrzyły szansę i w końcówce, zachowując więcej zimnej krwi, wyszły z trudnego położenia, wygrywając pierwszego seta 29:27.
Przegrana w pierwszym starciu podziałała na podopieczne Dominika Stanisławczyka jak zimny prysznic. Krośnieńskie zawodniczki chciały szybko zatrzeć złe wrażenie, wypracowując na początku seta niewielką przewagę (1:4). Spartanki, wyraźnie podbudowane przebiegiem pierwszego seta, nie zamierzały jednak być biernym uczestnikiem tego widowiska. W połowie seta to one objęły dwupunktowe prowadzenie (13:11), na co trener Karpat zareagował prosząc o przerwę. Z perspektywy całego spotkania był to chyba kluczowy moment, bo Karpatki zaczęły grać swoją, niezwykle skuteczną siatkówkę. Zdobywając punkty całymi seriami szybko zdołały odrobić straty i wygrać drugiego seta doprowadzając do wyrównania w meczu.
Kolejne dwie partie to już dominacja Karpatek. Spartanki miały momenty, szczególnie w czwartej partii, w których łapały kontakt z rywalkami, ale to nie wystarczyło, aby odwrócić losy spotkania. Zdobywając kolejne trzy punkty Karpatki potwierdziły swoje wysokie aspiracje, na zakończenie rundy zasadniczej w czubie tabeli.
MUKS Sparta Warszawa – PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno 1:3
(29:27, 18:25, 20:25, 23:25)
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | SST Lubcza Racławówka | 45 |
2 | ProSport Marmax Czudec | 43 |
3 | KLIMA Błażowa | 33 |
4 | AKS V LO Rzeszów | 32 |
5 | TKF Anilana Rakszawa | 31 |
6 | MKS GAMRAT-MOSiR Jasło | 28 |
7 | Renga SST Sportur Gmina Łańcut | 24 |
8 | LKS Głogovia Głogów Młp. | 19 |
9 | TKS Żagiel Gmina Radymno | 8 |
10 | MAJ-BUD AlterEco Bystrzaki Gmina Iwierzyce | 7 |
1 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 33 |
2 | MKS V LO Developres Rzeszów | 30 |
3 | AZS UR Developres II Rzeszów | 22 |
4 | AZS UP TSV Sanok | 14 |
5 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 7 |
7 | Wisłoka Dębica | 6 |
1 | FENIKS HERON Przeworsk | 27 |
2 | SST Lubcza Racławówka II | 22 |
3 | AKS ORKAN Nisko | 18 |
4 | SPS Pruchnik | 16 |
5 | KU AZS UR | 4 |
6 | TKF Anilana Rakszawa II | 3 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 8 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 6 |
3 | AOZ Volley Rzeszów | 4 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 8 |
2 | TSV Sanok | 6 |
3 | MKS Wisłok Strzyżów | 4 |
1 | LTS Feniks Leżajsk | 8 |
2 | KS Błękitni Ropczyce | 6 |
3 | TKS Żagiel Radymno | 4 |
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 19 |
2 | SMS STAL Mielec | 19 |
3 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 16 |
4 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 14 |
5 | Wisłoka Dębica | 11 |
6 | DAS KĘPA Dębica | 11 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 19 |
2 | UKS "MOSiR" Jasło | 19 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 13 |
5 | AOZ Volley Rzeszów | 13 |
6 | TS Sanoczanka Sanok | 12 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 16 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 15 |
3 | Karpaty MOSiR Krosno | 14 |
4 | LTS Feniks Leżajsk | 13 |
5 | UKS Dębowiec | 12 |
6 | KS Błękitni Ropczyce | 11 |
7 | AOZ Volley Rzeszów | 10 |
8 | TKS Żagiel Radymno | 9 |
9 | TSV Sanok | 8 |


