Utworzono: 2014-05-18 19:10:44

"Karpatki" lepsze od Sparty

Zespół Karpat Krosno, w siódmej kolejce rozgrywek I ligi kobiet, pokonał na własnym parkiecie Spartę Warszawa 3:0, w setach do 22, 17 i 18. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Katarzyna Nadziałek, rozgrywająca krośnieńskiej drużyny.

"Karpatki" lepsze od Sparty
 

Zespół Karpat Krosno, w siódmej kolejce rozgrywek I ligi kobiet, pokonał na własnym parkiecie Spartę Warszawa 3:0, w setach do 22, 17 i 18. Najlepszą zawodniczką spotkania została wybrana Katarzyna Nadziałek, rozgrywająca krośnieńskiej drużyny. 

Początek meczu nie był jednak udany dla „Karpatek”. Słaba dyspozycja w polu zagrywki pozwoliła warszawiankom uzyskać kilka punktów przewagi (1:5). Kiedy obraz gry nie ulegał zmianie trener Karpat postanowił przerwać dobrą passę rywalek prosząc o przerwę. Argumenty szkoleniowca wyraźnie trafiły do krośnieńskich zawodniczek, bo po powrocie na parkiet, przewaga gości zaczęła szybko topnieć. Kiedy set wkraczał w decydującą fazę na tablicy wyników widniał remis (20:20). „Karpatki” ostatnią prostą rozpoczęły od skutecznego bloku, co wyraźnie poirytowała Jacka Pasińskiego, który poprosił o przerwę. Od tego momentu na parkiecie rządziły już zawodniczki Karpat, które pozwolił rywalkom ugrać tylko jeden punkt i wygrały pierwszą partię 25:22.

Początek drugiej odsłony to kontynuacja dobrej gry w wykonaniu gospodyń, przy jednoczesnej, dużej liczbie błędów własnych, popełnianych przez zawodniczki Sparty. Taka sytuacja szybko znalazła odzwierciedlenie na tablicy wyników (11:6). Przyjezdne starały się nie oddawać pola, ale bezpieczne przewaga Karpat utrzymywała się przez kolejne minuty. Druga połowa seta zdecydowanie należała do podopiecznych Dominika Stanisławczyka, które za każdy stracony punkt wyrywały swoim przeciwniczkom dwa lub trzy oczka. Kiedy siatkarki opuszczały parkiet, na tablicy widniał wynik 25:17.

Spartanki nie zamierzały składać broni i trzeciego seta rozpoczęły od mocnego otwarcia. Trzy punkty, przy zerowym dorobku gospodyń, z pewnością dawały cień nadziei na odwrócenie losów spotkania. „Karpatki” ruszyły w pogoń i szybko doprowadziły do wyrównania (9:9). Kolejne minuty, to całkowita dominacja gospodyń, które zaczęły zdobywać punkty seriami. Siedem punktów przewagi nad Spartą wyraźnie rozluźniło krośnianki, co zmienniczki Sparty szybko wykorzystały, urywając rywalkom trzy punkty z rzędu. Dominik Stanisławczyk ponownie musiał interweniować, zapraszając swoje podopieczne na krótką pogawędkę. Po przerwie koncentracja powróciła w szeregach krośnieńskiego zespołu i „Karpatki” szybko dopełniły formalności wygrywając ostatnią partię 25:18.


PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno – MUKS Sparta Warszawa 3:0 (25:22, 25:17, 25:18)
 

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas