Utworzono: 2014-05-18 14:31:50

Zwycięstwo Lubczy i porażka Tęczy w Turnieju Finałowym III LM

Kapitalna gra blokiem była kluczem do zwycięstwa Lubczy w pierwszym meczu Turnieju Finałowego III Ligi w Niechobrzu. Nasi siatkarze po ciekawym spotkaniu pokonali Neobus Niebylec 3:1, a drużynę do zwycięstwa poprowadził zdobywca 20 punktów Filip Płonka. Wiele emocji i zwrotów akcji było także w drugim dzisiejszym spotkaniu. Tęcza Sędziszów przegrywała z Głogovią już 0:2, lecz ostatecznie zdołała doprowadzić do tie-breaka. Ostatnie słowo należało jednak do zespołu z Głogowa Małopolskiego, który ponownie odwrócił losy rywalizacji i zwyciężył 15:12. Emocji i ładnych zagrań w obu spotkaniach było sporo, tym ciekawiej zapowiadają się jutrzejsze pojedynki.

Zwycięstwo Lubczy i porażka Tęczy w Turnieju Finałowym III LM
 

Kapitalna gra blokiem była kluczem do zwycięstwa Lubczy w pierwszym meczu Turnieju Finałowego III Ligi w Niechobrzu. Nasi siatkarze po ciekawym spotkaniu pokonali Neobus Niebylec 3:1, a drużynę do zwycięstwa poprowadził zdobywca 20 punktów Filip Płonka. Wiele emocji i zwrotów akcji było także w drugim dzisiejszym spotkaniu. Tęcza Sędziszów przegrywała z Głogovią już 0:2, lecz ostatecznie zdołała doprowadzić do tie-breaka. Ostatnie słowo należało jednak do zespołu z Głogowa Małopolskiego, który ponownie odwrócił losy rywalizacji i zwyciężył 15:12. Emocji i ładnych zagrań w obu spotkaniach było sporo, tym ciekawiej zapowiadają się jutrzejsze pojedynki.

Początek spotkania Lubczy z Neobusem był bardzo nerwowy, a obie ekipy popełniły sporo błędów w zagrywce. Przez krótką chwilę dwa oczka przewagi utrzymywał zespół gości, ale Lubcza odpowiedziała skutecznym blokiem i objęła prowadzenie 8:6. Siatkarze z Niebylca szybko doprowadzili do remisu po 12, a później wykorzystując kontry odjechali na 16:13. Gospodarze zareagowali bardzo szybko, skutecznymi atakami popisywał się Filip Płonka, a blokiem zapunktował Marcin Ziarnik i miejscowi objęli prowadzenie 20:19. Trener Neobusa poprosił o przerwę, jednak Piotr Puskarz posłał dwie silne zagrywki i było 22:19 dla Lubczy. Przy stanie 24:21 nasi gracze mieli pierwszego setbola, ale skutecznymi zagrywkami popisał się Marcin Środa i Neobus doprowadził do remisu. Doszło do bardzo emocjonującej końcówki, w której dużo były ciekawych wymian. Skutecznymi atakami zespół z Niebylca w grze utrzymywał Szymon Wąsowicz, ale ostatecznie po efektownym zbiciu z przechodzącej piłki w wykonaniu Marcina Ziarnika, to nasza ekipa cieszyła się z wygranej 29:27. Siatkarze z Racławówki dobrze rozpoczęli także kolejnego seta i po skutecznych akcjach Płonki i Puskarza odskoczyli na 6:2. Goście odpowiedzieli dobrymi atakamiWąsowicza i blokiem Denegi, dzięki czemu objęli prowadzenie 7:6. Później blisko 200 kibiców w hali w Niechobrzu oglądało dłuższy okres wyrównanej walki, a przewaga przechodziła z rąk do rąk. Jako pierwsi odskoczyli siatkarze z Niebylca i po naszych błędach w ataku objęli prowadzenie 13:11. Później skutecznymi serwisami popisał się Kamil Midura i goście powiększyli przewagę do czterech punktów. Na chwilę Lubczy udało się zmniejszyć straty o połowę, ale po raz kolejny ładnymi  atakami po skosie popisał się Wąsowicz i Neobus prowadził 19:15. Trener Masłowski poprosił o przerwę, jednak gra naszej drużyny całkowicie się rozsypała. Goście powiększyli przewagę do sześciu oczek i ostatecznie wygrali do 18.
Pierwsze piłki trzeciej odsłony upłynęły na rywalizacji punkt za punkt, a jednym oczkiem przeważali gracze z Niebylca. Po serii efektownych bloków duetu Płonka/ Ziarnik, Lubcza odskoczyła na 10:7. Nasz zespół od tego momentu przejął inicjatywę i rozpoczął swój koncert w bloku. Odrzucająca zagrywka uniemożliwiła Neobusowi składne konstruowanie akcji. Dzięki temu gospodarze raz po raz łapali rywali blokiem. Ścianę nie do przejścia stanowili blisko dwumetrowi siatkarze Lubczy- Filip Płonka i Marcin Ziarnik. Przy serwisach wprowadzonego na zagrywkę Mateusza Pociaska, zespół z Racławówki odskoczył na 18:12. Świetnie dysponowany tego dnia Płonka na koniec dołożył jeszcze dwa atomowe serwisy i Lubcza zwyciężyła do 17.
Świetną grę w bloku drużyna gospodarzy kontynuowała także na początku czwartego seta, a tym razem w efektowny sposób rywali powstrzymywał Grzegorz Kasprzyk. Lubcza prowadziła dwoma punktami, ale po silnych serwisach Mateusza Szaro, goście doprowadzili do remisu. Siatkarze z Niebylca zaczynali się mylić w ataku i miejscowi znów odskoczyli na dwa oczka, a po chwili skuteczne ataki Hołobuta dały nam prowadzenie 12:8. Ten zawodnik popisał się także efektownym pojedynczym blokiem i  Lubcza utrzymywała sześciopunktowe prowadzenie. Ekipa z Racławówki zdominowała dalszą część seta. Niesiona dopingiem kibiców cały czas dobrze grała w bloku i obronie. W końcówce wysoką skuteczność w ataku utrzymywał Maciej Świst. To wystarczyło aby zwyciężyć 25:19.

LUBCZA Racławówka – NEOBUS Niebylec 3:1 (29-27, 18-25, 25-17, 25-19)

LUBCZA: Świst (12- punkty), Masłowski (c, 4), Płonka (20), Kasprzyk (8), Ziarnik (12), Fedko (1), Twaróg (libero) oraz Puskarz (7), Pociask, Hołobut (7)

NEOBUS: Midura, Środa (c), Wąsowicz, Szaro, Jakóbski, Denega, machnica (libero I) oraz Znamirowski, Kaniewski, Marczak, Zając (libero II)

Spora część kibiców zdecydowała się pozostać na hali aby obejrzeć także drugie starcie dzisiejszego wieczoru i na pewno nie żałowała swojego wyboru, bo poziom był bardzo wysoki, a dramaturgią można by obdzielić kilka spotkań. Lepiej to spotkanie rozpoczęli Głogowianie, którzy dzięki skutecznym atakom Rafała Mardonia prowadzili 7:3. Cztery oczka przewagi po stronie zespołu z Głogowa Młp.  utrzymywały się przez dłuższy czas. Sędziszowianie grali bardzo nerwowo i nie mogli odrobić strat. Po chwili silne serwisy dołożył jeszcze Tomek Środa i na tablicy widniał wynik 15:9 dla Głogovii. Tęcza dzięki dobrej zagrywce zdołał odrobić część strat i przegrywał już tylko 19:21. Końcówka należała jednak do Głogowian, którzy świetnie grali w obronie, skutecznymi atakami popisywał się Maciej Madej, a seta ładnym zbiciem po skosie zakończył Rafał Mardoń.
Tęcza znacząco poprawiła grę na początku kolejnego seta i po serwisach Przemka Cyrulikaprowadziła 4:1. Trener Zbigniew Piekarz poprosił o czas i po nim Głogovia dzięki serii udanych bloków doprowadziła do remisu po 6. Sędziszowianie mieli bardzo poważne problemy ze skutecznością w ataku i po kilku błędach w tym elemencie, przegrywali już 7 do 10. Po chwili w ataku zaczęli mylić się także zawodnicy z Głogowa i mieliśmy remis po 12. Głogovii ponownie udało się oskoczyć na trzy oczka i był to moment przełomowy tego seta. Skuteczne ataki Mardonia i Madeja pozwoliły kontrolować przebieg seta i ostatecznie zwyciężyć do 21.
Pierwsze piłki trzeciej partii znacznie lepiej ułożyły się dla Tęczy, która ładnie grała w obronie, a kontry wykorzystywali bracia Rusinowie i na tablicy widniał wynik 9:4. Udane blokiTomasza Środy pozwoliły Głogovii zmniejszyć straty i było już tylko 9:11. Tęcza przy serwisach Michała Bilskiego zdołała szybko odbudować przewagę i prowadziła 15:10. W ekipie Sędziszowa świetnie spisywał się atakujący Wojciech Rusin i to on poprowadził zespół do zwycięstwa 25:18.
Czwarta odsłona rozpoczęła się od wyrównanej walki z obu stron, a chwilę później Tęcza wykorzystała kontry skutecznymi atakami Michała Makowca i prowadziła 11:8. Sędziszowianie wyraźnie złapali wiatr w żagle, bardzo nakręcali się po każdej wygranej akcji. Raz po raz efektownie z szybkich piłek atakował Michał Bilski i zrobiło się 18:11 dla Tęczy. To pozwoliło tej ekipie kontrolować dalszą część seta i ostatecznie wygrać do 17.
Wydawało się, że teraz przewaga psychologiczna jest zdecydowanie po stronie Sędziszowian, ale podopieczni Piotr Wiktora popełnili kilka błędów w ataku i przegrywali 1:4. Tęcza ponownie zerwała się do walki, przy serwisach Makowca grała znakomicie w obronie i wyszła na 5:4. Po raz kolejny wydawało się, że zespół z Sędziszowa pójdzie za ciosem. Tak się jednak nie stało, ręka nie zadrżała Rafałowi Mardoniowi, który dał Głogovii remis po 6, a na zmianę stron zespół ten schodził prowadząc 8 do 7. Dobrze atakował Tomek Środa, do świetnej gry z dwóch pierwszych setów powrócił Rafał Mardoń i to on prowadził zespół z Głogowa do wygranej. Przy stanie 14:12 Głogovia miała pierwszego setbola. Po pięknej, długiej wymianie Sędziszowianie popełnili błąd w komunikacji i ze zwycięstwa w tym ciekawym, emocjonującym spotkaniu cieszył się zespół z Głogowa Małopolskiego.

GŁOGOVIA Głogów Młp. – TĘCZA Sędziszów Młp. 3:2 (25-21, 25-21, 18-25, 17-25, 15-12)

GŁOGOVIA: Madej, Skarbowski (c), Środa, Mardoń, Dziadosz, Gaweł, Kozub (libero I) oraz Kogut, Warzocha, Godek, Mać (libero II)

TĘCZA: Cyrulik, Bilski, Rusin W., Groszek, Polek (c), Makowiec, Samolewicz (libero) oraz Skwirut, Morawetz, Rogóz, Rusin G. 

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas