Faworyci nie zawiedli

Pierwsza w nowym roku kolejka III ligi mężczyzn nie przyniosła zaskakujących rozstrzygnięć. Czołowe drużyny sięgnęły po zwycięstwa, a w dwóch pojedynkach derbowych dominowały wyżej notowane zespoły z Racławówki i Niebylca.

Faworyci nie zawiedli
 

Pierwsza w nowym roku kolejka III ligi mężczyzn nie przyniosła zaskakujących rozstrzygnięć. Czołowe drużyny sięgnęły po zwycięstwa, a w dwóch pojedynkach derbowych dominowały wyżej notowane zespoły z Racławówki i Niebylca. 

Początek meczu Tęczy z Głogovią ułożył się po myśli gości. Zawodnicy Tomasz Jendryasska ustawiali szczelny blok i wygrali do 20. W kolejnej odsłonie gra była już bardziej wyrównana, a w końcówce szalę zwycięstwa na swoją korzyść przeciągnęli gospodarze. Trzecia i czwarta partia to już bezdyskusyjna przewaga przyjezdnych, którzy zainkasowali komplet punktów. Oba zespoły nie prezentowały najlepszej dyspozycji, a zwyciężył zespół posiadający szerszy skład. Liderem Głogovii był Rafał Mardoń.

UKS Tęcza Dom-Bud Żołynia - LKS Głogovia Głogów Młp. 1:3
(20:25, 25:21, 17:25, 20:25)


W Niechobrzu lider podejmował AZS UR Rzeszów. Derbowy mecz nie rozczarował kibiców, bowiem sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. Po pierwszych dwóch setach wydawało się, że gospodarze zmierzają po łatwe zwycięstwo. Sety wygrane do 13 i 22 dawały nadzieje na korzystny  rezultat. Tak się jednak nie stało, AZS wziął się do roboty i w trzeciej odsłonie wygrał wysoko. Podobnie było w kolejnej partii, choć tym razem walki było znacznie więcej. W tie-breaku niespodzianki już nie było i Lubcza wygrała zdecydowanie ten pojedynek, ale musiała się podzielić punktami z rzeszowianami.

SST Lubcza Racławówka - AZS UR Rzeszów 3:2 
(25:13, 25:22, 17:25, 19:25, 15:8)


Pojedynek lokalnych rywali z Niebylca i Brzozowa również obfitował w wiele emocji. Inaugurująca odsłona należała do gości. Miejscowym nie pomagały ani przerwy na żądanie trenera Surowieckiego, ani liczne roszady w składzie. SMS niespodziewanie wygrał do 17. W kolejnej partii stroną dominującą był już Neobus, który doprowadził do remisu. Następne batalie to dominacja zespołu z Niebylca. Zwycięstwa w trzeciej i czwartej odsłonie nie były zagrożone. Trzy punkty trafiły zatem do Neobusa.

SMS Neobus Niebylec - SMS MOSiR Brzozów 3:1
(18:25, 25:11, 25:21, 25:17)


Czarni Oleszyce podejmowali u siebie Anilanę Rakszawa. Zawodnicy trenera Boho zespół z Oleszyc 3:1. Tym samym zawodnicy Anilany przywożą z bardzo trudnego terenu 3 punkty. Przez pierwsze trzy sety mecz stał na wyrównanym poziomie. W czwartej odsłonie przyjezdni dominowali na boisku.

SSPS PBS Czarni Oleszyce - TKF ITS Anilana Rakszawa 1:3
(25:20, 27:29, 23:25, 16:25)


Tęcza Sędziszów Młp. łatwo pokonała u siebie rywali z Jasła 3:0. Tylko w pierwszym secie zwycięstwo zawodników trenera Wiktora było zagrożone, ale i w nim gospodarze byli lepsi. Wygrana dała Tęczy awans na czwarte miejsce w tabeli.

UKS Tęcza Sędziszów Młp. - MKS MOSiR Jasło 3:0
(25:23, 25:21, 25:21)


Tomasz Łotocki