Liga młodzików: W Krośnie rozegrano kolejny turniej
Utworzono: 2014-12-03 17:46:15 - Autor: Barbara Setlik

Liga młodzików: W Krośnie rozegrano kolejny turniej

W niedzielę, w Krośnie, rozegrano kolejny turniej w ramach rozgrywek ligi młodzików. Udział w nim wzięły dwie ekipy AKS-u V LO Rzeszów, MKS MOSiR Jasło oraz gospodarze - Karpaty Krosno.

Pierwsze spotkanie dobrze rozpoczęła drużyna prowadzona przez Grzegorza Wisza, która już od samego początku osiągnęła kilku punktowe prowadzenie (0:4). Kilka prostych błędów rzeszowskiego zespołu oraz dobre ataki zawodników MOSiR-u, zmniejszyły dystans punktowy (6:8). Przy stanie 8:12, punktować zaczęli goście. Asy serwisowe w wykonaniu drużyny AKS-u oraz skuteczne kontrataki na skrzydle, pozwoliły odskoczyć im na dziewięć punktów (8:17). Mimo, że w końcówce gospodarze zaczęli odrabiać straty (12:19), to przewaga rzeszowskiego zespołu była na tyle duża, że to przyjezdni mogli kontrolować przebieg gry, wygrywając pierwszą partię (13:25).

Druga odsłona zaczęła się bardzo wyrównanie (2:2, 7:7), jednak obie drużyny miały problemy w zagrywce. Żaden z zespołów nie mógł odskoczyć przeciwnikowi na więcej, niż jeden punkt. Dopiero przy stanie 11:13 w rzeszowskim zespole nastąpiło przełamanie. Dwa asy serwisowe atakującego z Rzeszowa, zmusiły trenera Marcina Błaża do wzięcia czasu dla swojego zespołu (12:18). Po powrocie na boisko w dalszym ciągu punktowali rzeszowscy zawodnicy. Nieporozumienie w zespole gospodarzy, dało przyjezdnym pierwszą piłkę meczową, którą asem serwisowym zakończył Oskar Paśko (14:25).

Karpaty MOSiR Krosno - AKS V LO Rzeszów I 0:2
(13:25, 14:25)

Składy zespołów:
Karpaty: Nowak F., Błaż, Zajchowski, Sznajder, Gomet, Chowaniec, Zajdel M., Zajdel B., Nowak R., Groszyk, Glazer

AKS I: Wiśniowski, Kędzierski, Al Soori, Bochniak, Dereń, Kij, Pichla, Krztoń, Paśko, Polak, Kłoda


Po zwycięstwie w pierwszym meczu, drużyna trenera Grzegorza Wisza mocno rozpoczęła drugie spotkanie. Proste błędy w szeregach zespołu z Jasła, już na samym początku powiększały przewagę rzeszowian (2:5). Punktowe zagrywki w wykonaniu AKS-u wprowadzały zamęt w szeregach drużyny MOSiR-u, która nie mogła poradzić sobie z dokładnym przyjęciem (6:11). Asy serwisowe rzeszowskiego zespołu, a następnie mocne ataki na prawym skrzydle, budowały ich przewagę (9:17, 11:21). Kiedy przewaga rzeszowian wynosiła już dziesięć punktów, o czas poprosił trener z Jasła (13:23). Przerwa podziałała mobilizująco, bowiem po powrocie pod siatkę siakarze MOSiR-u, mocnymi atakami zdobyli z rzędu cztery punkty (17:23). Nieporozumienie w szeregach jasielskiej drużyny zakończyło pierwszą partię (17:25).

Druga partia zaczęła się nieco odmiennie, bowiem na samym początku prowadzenie objęła drużyna z Jasła (3:0). Rzeszowscy siatkarze jednak szybko wzięli się do pracy, a na tablicy wyników pojawił się remis (3:3). Od tego momentu punktowali rzeszowianie, zwiększając swoją przewagę (3:7). Przy stanie 6:10 w szeregi zespołu z AKS-u wkradła się niepewność, co skutkowało popełnianiem niewymuszonych błędów. Przewaga punktowa malała, a atak rzeszowskiego zespołu w taśmę dał remis po 12. Czas dla trenera Grzegorza Wisza podziałał motywująco na jego drużyn, która po powrocie pod siatkę wyprowadzała kolejne kontrataki (18:19). Końcówka spotkania była bardzo wyrównana, jednak podwójny blok rzeszowskiego zespołu na środku siatki dał dwudzieste piąte oczko (22:25).

MKS MOSiR Jasło - AKS V LO Rzeszów I 0:2
(17:25, 22:25)

Składy zespołów:
MKS: Błażejowski, Dryja, Klęba, Kozioł, Kozłowski, Musiał, Ochoński, Samborski, Szczepanik, Wojnarowicz, Wolski
AKS I: Wiśniowski, Kędzierski, Al Soori, Bochniak, Dereń, Kij, Pichla, Krztoń, Paśko, Polak, Kłoda


Spotkanie pomiędzy MKS-em Jasło a AKS-em Rzeszów rozpoczęło się od krótkiej w wykonaniu środkowego drużyny z Jasła (1:0). Pomiędzy oboma zespołami od początku toczyła się walka punkt za punkt (3:3, 4:4, 5:5). Odgwizdany przez sędziego błąd piłki rzuconej w rzeszowskiej ekipie, pozwolił osiągnąć prowadzenie MOSiR-owi. Od stanu 6:5 punkty zdobywali siatkarze z Jasła, natomiast w drużynie z Rzeszowa pojawiać zaczęły się błędy własne. Kilka pomyłek oraz ataki w siatkę dawały kolejne punkty przeciwnikom (12:9, 15:10). Kiedy przewaga MKS-u Jasło wynosiła osiem oczek, o czas dla swojego zespołu poprosił szkoleniowiec z Rzeszowa (18:10). Po powrocie na parkiet asy serwisowe na drugą stronę siatki posyłał Norbert Dryja (23:12). Błąd czterech odbić w zespole z Rzeszowa zakończył pierwszą partię (25:12).

Zespół AKS-u nie podłamał się po przegranej pierwszej partii, i dobrze rozpoczął drugiego seta (0:2). Nie odpusczali także zawodnicy z Jasła, którzy szybko doprowadzili do remisu (3:3). Walka punkt za punkt trwała do stanu 10:10, wtedy skuteczne akcje wyprowadzali rzeszowianie, a trzy punktowa przewaga zmusiła szkoleniowca z Jasła do wzięcia czasu (10:13). Kiedy oba zespoły powróciły na parkiet, drużyna MKS-u odrobiła straty, po raz kolejny doprowadzając do remisu (16:16). Kolejne trzy proste błędy w wykonaniu rzeszowian, zmniejszały ich szansę na zwycięstwo w drugiej partii (21:19). W końcówce oba zespoły toczyły wyrównaną grę, fantastycznie spisując się w obronie (26:26). Przy dobrych zagrywkach Dryi, zespół z Jasła mógł cieszyć się zwycięstwem w całym spotkaniu (28:26).

MKS MOSiR Jasło - AKS V LO Rzeszów II 2:0
(25:12, 28:26)

Składy zespołów:
MKS: Błażejowski, Dryja, Klęba, Kozioł, Kozłowski, Musiał, Ochoński, Samborski, Szczepanik, Wojnarowicz, Wolski
AKS II: Gwóźdź, Rzepka, Stygar, Bielak, Adamczyk, Ogonowski, Dereń, Kowal, Krawczyk, Sowa, Drążek, Durski


Ostatnie spotkanie rozegrane zostało pomiędzy zespołami z Krosna i Rzeszowa. Rzeszowianie punktując na skrzydle szybko odskoczyli rywalom (1:5), o czas poprosił Marcin Błaż. W polu serwisowym świetnie spisywał się Michał Adamczyk. Jego trudne zagrywki posyłane na drugą stronę siatki, wprowadzały zamęt w szeregach gospodarzy (5:12), którzy zaczęli popełniać masę niewymuszonych błędów (9:20). Długą wymianę na siatce zapisał na swoje konto zespół AKS-u, co dało im pierwszą piłkę setową, którą w zagrywce wykorzystał Adamczyk (11:25).

Drugą, a zarazem ostatnią, partię w całym turnieju od prowadzenia zaczęli gospodarze, którzy nie podłamali się po przegranym pierwszym secie (5:1). Czas dla trenera Grzegorza Wisza podziałał mobilizująco, bowiem jego drużyna zaczęła powoli odrabiać straty (8:4). W szeregi ekipy Marcina Błaża wkradła się niepewność oraz własne, proste błędy, to właśnie dzięki temu drużyna z Rzeszowa odrobiła straty, doprowadzając w końcu do remisu (14:14). Dwa plasy rzeszowian w dziewiąty metr boiska pozwoliły im objąć prowadzenie nad gospodarzami (20:21). Gra w końcówce toczyła się pod dyktando podopiecznych Grzegorza Wisza, którzy spokojnie kontrolowali przebieg gry. Pojedynczy blok rzeszowskiego środkowego zakończył całe spotkanie (21:25).

Karpaty MOSiR Krosno - AKS V LO Rzeszów II 0:2
(11:25, 21:25)

Składy zespołów:
Karpaty: Nowak F., Błaż, Zajchowski, Sznajder, Gomet, Chowaniec, Zajdel M., Zajdel B., Nowak R., Groszyk, Glazer
AKS: Gwóźdź, Rzepka, Stygar, Bielak, Adamczyk, Ogonowski, Dereń, Kowal, Krawczyk, Sowa, Drążek, Durski

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt
1 SST Lubcza Racławówka 45
2 AKS V LO Rzeszów 44
3 MKS Wisłok Strzyżów 43
4 KLIMA Błażowa 37
5 ProSport Marmax Czudec 32
6 Renga SST Sportur Gmina Łańcut 28
7 TKF Anilana Rakszawa 19
8 TSV Sanok 12
9 TKS Żagiel Radymno 7
10 SPS Pruchnik 3



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas