Liga młodzików: Błękitni najlepsi w Ropczycach i z awansem do ćwierćfinału MP

To był udany weekend dla młodych siatkarzy Błękitnych Ropczyce. Podopieczni Michała Betlei wygrali dwa mecze we własnej hali w niedzielnym turnieju i zapewnili sobie awans do ćwierćfinałów MP. Po jednej wygranej zanotowały ekipy MOSiR-u Jasło i Karpat Krosno.

W pierwszym meczu zawodów naprzeciwko siebie stanęły drużyny gospodarzy oraz MOSiR-u Jasło. Premierowa odsłona pojedynku padła łupem miejscowych (25:18). W drugiej partii przyjezdni odpowiedzieli skuteczniejszą grą i o wyniku zadecydował miał tie-break. W nim Błękitni stanęli na wysokości zadania i zapewnili sobie zwycięstwo, po triumfie 15:12. Jaślanie najwyraźniej polubili mecze trzysetowe, gdyż w kolejnym spotkaniu, z Dwójką Stalowa Wola również zwycięzcę wyłonić miał „set prawdy”. Co ciekawe w ostatnim turnieju, który rozegrany był w hali jasielskiego MOSiR-u podopieczni Sławomira Dziadosza również stoczyli dwa zacięte boje, które rozstrzygnęły się po tie-breaku. – Moje serce jest do wymiany po tym turnieju – śmiał się dwa tygodnie temu trener Dziadosz. Z pewnością nie inaczej było i tym razem. Jego podopieczni w pojedynku z Dwójką, w pierwszym secie przegrali 28:30. W drugiej odsłonie również łatwo nie było, o czym świadczy wynik 25:23. Trzecia partia od początku do końca należała już do jasielskich graczy – zwycięstwo 15:7 przypieczętowało ich wygraną z rywalami.

Mecz numer trzy toczył się bez większych historii. Kontrolę nad nim przejęli zawodnicy Karpat Krosno i bez większych problemów, 2:0, pokonali stalowowolską Dwójkę. – Pojechaliśmy na turniej tylko z szóstką zawodników. Pierwsze spotkanie było bardzo wyrównane. O wyniku zadecydowały niuanse. Później jednak z moich graczy zeszło ciśnienie i po słabym pojedynku ulegliśmy Karpatom – relacjonował trener Dwójki, Ireneusz Krzyszczuk. – Nie mamy już szans na awans. Stawiamy teraz na młodych chłopaków, z szóstej klasy. Wprowadzam ich do gry, zdecydowanie odmładzam zespół – dodawał szkoleniowiec. Ekipa ze Stalowej Woli przez wiele lat wiodła prym w rozgrywkach młodzieżowych. Ten rok jest jednak niezbyt udany, dlatego też trener Krzyszczuk stawia na rozwój młodszych graczy. – Były takie sezony, że nikt z nami nie wygrywał. Teraz jest, jak jest. W zeszłym roku liczyłem na medal, ale oszukali nas podczas ćwierćfinałów MP w Łodzi. Jeden zawodnik przeszedł do drużyny z Warszawy, część chłopaków oddałem do Niska i wziąłem się za młodszych siatkarzy – wyjaśniał trener. – Efekty już jakieś są, podczas turnieju dwójek i trójek w Leżajsku zanotowaliśmy zwycięstwa, więc coś się dzieje – zauważa Ireneusz Krzyszczuk.

Pierwsza część gry ostatniego spotkania pomiędzy Błękitnymi i Karpatami była zdecydowanie jednostronna. Gospodarze nie byli zbyt gościnni dla przyjezdnych i triumfowali zdecydowanie 25:16. Z drugiej partii trener Karpat, Marcin Błaż, mógł być jednak zadowolony. Pomimo porażki w samej końcówce krośnianie walczyli do ostatniej piłki i niewiele brakło by doprowadzili do trzeciego seta. Tak się jednak nie stało i ostatecznie to Błękitni zwyciężyli 2:0, pieczętując swój awans do turnieju ćwierćfinałowego MP młodzików. – Jest to owoc pracy SOS-u. Ci chłopcy pracują 16 godzin tygodniowo, więc to dużo jak na nasze warunki. To zwarta grupa zawodników, którzy sami się kontrolują, nie trzeba ich namawiać do treningu czy prosić, by coś wykonali. Wyniki były tylko kwestią czasu – ta praca musiała przynieść rezultaty – opowiadał Michał Betleja, trener Błękitnych. Za kilka tygodni jego drużyna wystąpi w turnieju ćwierćfinałowym. Czy szkoleniowiec widzi szansę swojego zespołu na sukces na ogólnopolskich boiskach? – Jest to kategoria wiekowa, w której wszystko się może zdarzyć. Teoretycznie słabsza drużyna może wygrać ze słabszą. Nam udało się ograć w tym sezonie drugą i trzecią drużynę Resovii. Nie znaleźliśmy tylko recepty na pierwszy zespół rzeszowian, ale to drużyna, która często jest w finale MP. Spotykając się z zespołami z innych województw może się okazać, że mamy naprawdę mocny zespół. To wyjdzie dopiero na turnieju. Mamy 5 tygodni przygotowań, mocno pracujemy, zaczyna się również gimnazjada, więc grania będzie co niemiara – kończy Betleja.

Wyniki turnieju młodzików, Ropczyce, 15.02.2015:

KS Błękitni Ropczyce - MKS MOSiR Jasło 2:1 
(25:18, 21:25, 15:12)

UKS Dwójka Stalowa Wola - MKS MOSiR Jasło 1:2 
(30:28, 23:25, 7:15)

UKS Dwójka Stalowa Wola - Karpaty MOSiR Krosno 0:2 
(21:25, 17:25)

KS Błękitni Ropczyce - Karpaty MOSiR Krosno 2:0 
(25:16, 26:24)

Składy zespołów:

Błękitni: Orzech, Ryszka, Ruszel, Wnęk, Rudny, Wlezień, Róg J., Włodyka, Róg P., Bokota, Sowiński (libero), Ziajor (libero)

Dwójka: Stec, Drozd, Rąpała, Siabat, Oczak, Smogór

MKS: Kozioł, Wojnarowicz, Błażejowski, Dryja, Samborski, Szczepanik, Ochoński (libero) oraz Dyląg, Musiał, Klęba

Karpaty: Nowak F., Błaż, Zajechowski, Marcisz, Chowaniec, Sznajder, Mermon (libero), Nowak R., Janowski, Groszyk, Zajdel