PlusLiga: Resovia wróciła na zwycięską ścieżkę, AZS bez szans
Trzech setów potrzebowali zawodnicy Asseco Resovii Rzeszów, by pokonać AZS Czestochowa. Podopieczni Andrzeja Kowala we wszystkich setach byli lepsi od swoich rywali i zasłużenie zainkasowali komplet punktów. Już w niedzielę czeka ich polskie "Gran Derbi". W łódzkiej Atlas Arenie zmierzą się ze Skrą Bełchatów.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego ataku z prawego skrzydła Dawida Konarskiego. Chwilę potem zagrywkę w aut posłał Dawid Dryja i było 1:1. Na pierwszą przerwę techniczną zespoły schodziły przy wyniku 8:5 dla miejscowych, a po niej Marko Ivović zablokował Patryka Napiórkowskiego. Od początku meczu znakomicie piłki rozdzielał Lukas Tichacek, toteż zawodnicy Resovii często atakowali na pojedynczym bloku. Punkt zdobyty ze środka przez Nowakowskiego oraz as Ivovicia zmusił trenera Marka Kardoša do wzięcia czasu (13:8). Tuż po nim kolejne oczko z zagrywki dołożył serbski zawodnik, a po ataku Konarskiego obie ekipy udały się na przerwę techniczną (16:9). Wicemistrzowie Polski nie pozostawiali złudzeń swoim rywalom i bezlitośnie wykorzystywali nawet najmniejszy błąd częstochowskiej drużyny. Akcja z lewej strony Janeczka sprawiła, że nadwyżka stopniała do pięciu oczek, lecz po błędzie Konrada Buczka tablica wskazywała już wynik 21:15. Ostatecznie seta zakończył Nikołaj Penczew (25:17) i Asseco Resovia objęła prowadzenie w meczu.
Drugą partię otworzyły dwa asy serwisowe Penczewa. Chwilę potem punkt z zagrywki dołożył również Dryja i trener Kardoš przywołał swoich siatkarzy na trzydzieści sekund przerwy (4:1). Rzeszowianie, podobnie jak w pierwszej odsłonie, wypracowali sobie kilka oczek nadwyżki, jednak rywale nie chcieli łatwo oddać pola gospodarzom i zaczęli odrabiać straty. Po kolejnym skutecznym ataku Bartosza Janeczka było już 11:9. O czas poprosił Andrzej Kowal, a tuż po nim zapunktował Napiórkowski i akademicy nawiązali kontakt z przeciwnikami. W następnych akcjach w roli głównej wystąpił rozgrywający znakomite spotkanie Penczew. Bułgarski przyjmujący świetnie zagrywał i atakował, co znacznie ułatwiało grę jego kolegom. W efekcie Resovia zdobyła 5 punktów z rzędu i obie ekipy udały się na przerwę techniczną (16:10). Popularny „Niko" z pola zagrywki zszedł dopiero przy stanie 18:11, kiedy losy seta były praktycznie rozstrzygnięte. Chwilę potem było już po secie, z szóstej strefy zaatakował Ivović (25:16) i rzeszowianie mogli cieszyć się z prowadzenia 2:0.
Początek odsłony numer trzy należał do Resovii, ale częstochowianie szybko odrobili straty - atak i as serwisowy Michała Kaczyńskiego pozwolił wyjść gościom na pierwsze prowadzenie w tym spotkaniu (6:5), lecz na przerwę techniczną zespoły zeszły przy prowadzeniu miejscowych (8:7). Tak jak w poprzednich setach, przewaga wicemistrzów Polski zaczęła rosnąć - po ataku Ivovicia było już 13:9 i szkoleniowiec gości zmuszony był przerwać dobrą passę rywali. Gospodarze kontrolowali sytuację, ale tuż po drugiej przerwie technicznej częstochowianie złapali wiatr w żagle i zaczęli gonić rywali. Udany atak Artura Udrysa, który zmienił Michała Kaczyńskiego w ataku oraz błąd przyjęcia Ivovicia sprawił, że na tablicy widniał wynik 17:16 dla Resovii. Wynik cały czas oscylował wkoło remisu. Blok Marcyniaka na Dryi sprawił, że było 21:19. Podopieczni trenera Kowala nie zamierzali jednak przedłużać tego spotkania i „dowieźli" przewagę do samego końca. W rezultacie Asseco Resovia Rzeszów pokonała AZS Czestochowa 25:22, a w całym spotkaniu 3:0, pewnie dopisując kolejny komplet oczek do tabeli PlusLigi.
MVP meczu: Nikołaj Penczew
Asseco Resovia Rzeszów - AZS Częstochowa 3:0
(25:17, 25:16, 25:22)
Składy zespołów:
Resovia Rzeszów: Nowakowski (6), Tichacek (4), Konarski (9), Ivović (17), Penczew (11), Dryja (7), Żurek (libero) oraz Drzyzga
AZS Częstochowa: Udrys (4), De Amo (3), Napiórkowski (2), Janeczek (11), Przybyła (4), Khilko (4), Stańczak (libero) oraz Marcyniak (2), Szymura (2), Kaczyński (10), Buczek
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | SST Lubcza Racławówka | 45 |
2 | ProSport Marmax Czudec | 43 |
3 | KLIMA Błażowa | 33 |
4 | AKS V LO Rzeszów | 32 |
5 | TKF Anilana Rakszawa | 31 |
6 | MKS GAMRAT-MOSiR Jasło | 28 |
7 | Renga SST Sportur Gmina Łańcut | 24 |
8 | LKS Głogovia Głogów Młp. | 19 |
9 | TKS Żagiel Gmina Radymno | 8 |
10 | MAJ-BUD AlterEco Bystrzaki Gmina Iwierzyce | 7 |
1 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 33 |
2 | MKS V LO Developres Rzeszów | 30 |
3 | AZS UR Developres II Rzeszów | 22 |
4 | AZS UP TSV Sanok | 14 |
5 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 7 |
7 | Wisłoka Dębica | 6 |
1 | FENIKS HERON Przeworsk | 27 |
2 | SST Lubcza Racławówka II | 22 |
3 | AKS ORKAN Nisko | 18 |
4 | SPS Pruchnik | 16 |
5 | KU AZS UR | 4 |
6 | TKF Anilana Rakszawa II | 3 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 8 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 6 |
3 | AOZ Volley Rzeszów | 4 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 8 |
2 | TSV Sanok | 6 |
3 | MKS Wisłok Strzyżów | 4 |
1 | LTS Feniks Leżajsk | 8 |
2 | KS Błękitni Ropczyce | 6 |
3 | TKS Żagiel Radymno | 4 |
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 19 |
2 | SMS STAL Mielec | 19 |
3 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 16 |
4 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 14 |
5 | Wisłoka Dębica | 11 |
6 | DAS KĘPA Dębica | 11 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 19 |
2 | UKS "MOSiR" Jasło | 19 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 13 |
5 | AOZ Volley Rzeszów | 13 |
6 | TS Sanoczanka Sanok | 12 |


