PlusLiga: Podopieczni Andrzeja Kowala zwyciężają z wilkami Bednaruka
Czterech partii potrzebowali podopieczni trenera Andrzeja Kowala, by pokonać przyjezdnych z Warszawy. Zawodnicy szkoleniowca Jakuba Bednaruka, zdołali przeciwstawić się gospodarzom tylko w drugiej partii, wygrywając do 21. Kolejne dwa sety padły łupem miejscowych, którzy zanotowali na swoim koncie trzy cenne oczka.
Pierwszą partię od prowadzenia rozpoczęli gospodarze, jednak po chwili przyjezdni doprowadzili do remisu i od tego czasu pomiędzy oboma zespołami toczyła się walka punkt za punkt (5:5). Zarówno jedna jak i druga drużyna odpowiadała sobie skutecznymi atakami na środku siatki i skrzydłach, ale to miejscowi prowadzili na pierwszej przerwie technicznej (8:6). As serwisowy Dominika Depowskiego zniwelował dystans punktowy, jednak atak na środku Piotra Nowakowskiego, sprawił, że rzeszowianie ponownie wrócili do swojej fantastycznej gry (18:12). Końcówka premierowej odsłony należała do podopiecznych trenera Andrzeja Kowala, którzy przy zagrywkach Jochena Schopsa, wyprowadzali kolejne punktowe ataki (25:15).
Drugi set rozpoczął się od wyrównanej gry obu drużyn (2:2). Przerwaga gospodarzy nie trwała jednak długo, bowiem od stanu 8:8 kolejny raz zaczęła się walka punkt za punkt. Dwa punktowe bloki warszawian na środku siatki, a następnie seria zagrywek Artura Szalpuka oraz mocne ataki Michała Filipa, pozwoliły stołecznym zwiększyć przewagę do sześciu oczek (16:22). Niekorzystną dla gospodarzy serię przerwał Marko Ivović, który na boisku zastąpił Rafała Buszka, jednak w dalszym ciągu nie do zatrzymania był młody atakujacy z Warszawy, który atakiem po prostej zakończył drugą partię (21:25).
Nakręceni zwycięstwem warszawianie, dobrze rozpoczęli warszawianie, a na boisku po raz kolejny toczyła się wyrównana gra obu zespołów (3:3). Mocny atak na skrzydle Jochena Schopsa, dał prowadzenie jego drużynie na pierwszym regulaminowym czasie (8:6). Po powrocie pod siatkę, w dalszym ciągu punktował zespół Andrzeja Kowala, a seria zagrywek Piotra Nowakowskiego, zwiększyła przewagę nad stołecznymi do czterech punktów (13:9). W końcówce przyjezdni próbowali odrobic straty, jednak przewaga wyprowacowa przez miejscowych w środkowej części seta nie pozwalała zniwelować dystansu punktowego. Trzecia partia zakończyła się punktowym blokiem Schopsa i Łukasza Perłowskiego (25:19).
Czwarta odsłona rozpoczęła sie od zagrywek niemieckiego atakującego, które zmusiły trenera Jakuba Bednaruka do wzięcia przysługującego mu czasu (4:1). Dobre ataki Nikolaya Pencheva, dały prowadzenie jego drużynie na pierwszej przerwie technicznej (8:3). Zmiany dokonywane przez trenera przyjezdnych, nie zmieniały jednak wyniku spotkania, w którym to miejscowi pewnie kroczyli po zwycięstwo. Znaczna ilość prostych błędów w ekipie z Warszawy, powiększała dystans puntowy do rzeszowian (16:9). Cały pojedynek swoimi zagrywkami zakończył Jochen Schops, który wybrany został najlepszym zawodnikiem spotkania (25:14).
MVP spotkania: Jochen Schops
Asseco Resovia Rzeszów - AZS Politechnika Warszawska 3:1
(25:15; 21:25; 25:19; 25:14)
Asseco: Drzyzga, Buszek, Nowakowski, Schops, Penchev, Holmes, Ignaczak (libero) oraz Ivović, Perłowski
AZS: Lipiński, Śliwka, Lemański, Filip, Świrydowicz, Olenderek (libero) oraz Depowski, Radomski, Bieńkowski, Sacharewicz
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | AZS UP TSV Sanok | 0 |
2 | AZS UR Developres II Rzeszów | 0 |
3 | MKS Radymno | 0 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów | 0 |
5 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 0 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 0 |
7 | UKS 15 Przemyśl | 0 |
8 | Wisłoka Dębica | 0 |
1 | AOZ Volley Rzeszów | 0 |
2 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 0 |
3 | MKS SAN-Pajda Jarosław | 0 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów | 0 |
5 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 0 |
6 | UKS 15 Przemyśl | 0 |
1 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola/UKS Zaleszany | 0 |
2 | DAS KĘPA Dębica | 0 |
3 | KS Marba Sędziszów Małopolski | 0 |
4 | SMS STAL Mielec | 0 |
5 | Wisłoka Dębica | 0 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 0 |
2 | Karpaty MOSiR Krosno II | 0 |
3 | TSV Sanok | 0 |
4 | UKS "MOSiR" Jasło | 0 |
5 | UKS "SAN" Lesko | 0 |