Liga Mistrzów: Asseco Resovia rozgromiła ACH Volley Lublana
Nieco ponad godzinę trwał środowy pojedynek LM pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów a ACH Volley Lublana. Podopieczni Andrzeja Kowala ani przez moment nie oddali pola rywalom, z łatwością zainkasowali komplet punktów i mogą być już niemal pewni awansu do czołowej 12-stki Ligi Mistrzów.
Spotkanie rozpoczęło się od błędu serwisowego wypożyczonego z Resovii do słoweńskiego klubu Michała Kozłowskiego. Po chwili dwie kontry wykorzystał Marko Ivović i było 3:0. Jeszcze przed przerwą techniczną Nikołaj Penczew splasował w aut, a potem został zatrzymany blokiem i na tablicy wyników widniał remis 7:7. Dwa ataki Russela Holmesa sprawiły, że gospodarze znów wyszli na prowadzenie (9:7), a gdy efektowną „czapą" popisał się Jochen Schoeps nadwyżka wzrosła do trzech punktów (11:8). W tej fazie seta nie do zatrzymania był Ivović, który kończył wszystkie posyłane do niego piłki. Rzeszowianie kontrolowali sytuację na boisku i na drugiej przerwie technicznej było już 16:11. Po asie serwisowym Holmesa trener Tomislav Smuc przywołał swoich zawodników na trzydzieści sekund (21:15). Czas nie wybił z rytmu podopiecznych Andrzeja Kowala i ostatecznie premierowa odsłona spotkania padła łupem rzeszowskiego zespołu, a autorem ostatniego punktu był Nikołaj Penczew (25:19).
Druga partia pojedynku zaczęła się od autowego ataku Ivovicia z szóstej strefy. Co ciekawe, był to pierwszy nieskończony atak przyjmującego w tym meczu. Serb w pierwszej części gry atakował ze skutecznością 100 procent (7 ataków na 7 prób). Chwilę potem jego as serwisowy pozwolił drużynom zejść na pierwszą przerwę techniczną (8:5). Efektowna, długa akcja zakończona przez Resovię i ofiarność drużyny przyjezdnej w obronie sprawiły, że publiczność zgromadzona w tym dniu na Podpromiu ożywiła się. Trener Smuc poprosił o czas, a tuż po nim zatrzymany został Nathan Roberts (12:5). Na środku siatki cały czas siał postrach Holmes. To właśnie dwa kolejne ataki Amerykanina sprawiły, że wicemistrzowie Polski prowadzili na drugiej przerwie technicznej ośmioma oczkami. W kolejnej akcji środkowy zdobył punkt bezpośrednio z zagrywki, a gdy zaatakował Ivović trener Smuc poprosił o kolejny czas dla swojego zespołu (19:9). Przerwa nie wybiła z rytmu reprezentanta USA - tuż po niej posłał dwa kolejne asy, a po błędzie przejścia drugiej linii przez Robertsa na tablicy widniał wynik 22:9. W efekcie rzeszowianie rozgromili rywali 25:12 i w spotkaniu prowadzili już 2:0.
Trzecia i, jak się później okazało, ostatnia odsłona rozpoczęła się od prowadzenia miejscowych 2:0. Na pierwszej przerwie technicznej było już 8:3. Przyjezdni mieli ogromne problemy z przyjęciem trudnej zagrywki rzeszowian, a co za tym idzie, nie mogli wyprowadzić skutecznego ataku. W dodatku na środku siatki w dalszym ciągu gnębił ich Russel Holmes, który, co ciekawe, był najlepiej punktującym zawodnikiem Resovii, przy skuteczności bliskiej 100 procent. Kiedy z lewego skrzydła zaatakował Ivović tablica wskazywała wynik 16:10. Kolejny as serwisowy Holmesa spowodował, że o czas poprosił Tomislav Smuc. Jakby tego było mało, po przerwie Amerykanin dołożył kolejne oczko z zagrywki (22:14). To całkowicie podłamało ekipę z Lublany. W rezultacie Asseco Resovia Rzeszów pokonała ACH Volley Ljubljana 25:16, a w całym pojedynku 3:0, pewnie zapisując komplet oczek na swoim koncie.
Asseco Resovia Rzeszów - ACH Volley Lublana 3:0
(25:19, 25:12, 25:16)
Składy zespołów:
Resovia: Nowakowski (10), Ivović (15), Schops (3), Drzyzga (2), Holmes (19), Penczew (11), Ignaczak (libero)
ACH Volley: Flajs (2), Kozamernik (3), Roberts (4), Kozłowski, Mochalski (9), Dolegombai (1), Plot (libero) oraz Jereb, Pokersnik (2), Klobucar (3), Plesko (2), Koncilja (2)
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 12 |
2 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 11 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 8 |
4 | AZS UR Developres II Rzeszów | 3 |
5 | UKS "MOSiR" Jasło | 3 |
6 | AZS UP TSV Sanok | 2 |
7 | Wisłoka Dębica | 0 |
1 | SST Lubcza Racławówka II | 8 |
2 | FENIKS HERON Przeworsk | 7 |
3 | SPS Pruchnik | 5 |
4 | AKS ORKAN Nisko | 3 |
5 | KU AZS UR | 1 |
6 | TKF Anilana Rakszawa II | 0 |
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 10 |
2 | SMS STAL Mielec | 9 |
3 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 8 |
4 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 7 |
5 | DAS KĘPA Dębica | 6 |
6 | Wisłoka Dębica | 5 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 10 |
2 | UKS "MOSiR" Jasło | 9 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 8 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 6 |
5 | AOZ Volley Rzeszów | 5 |
6 | TS Sanoczanka Sanok | 4 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 12 |
2 | UKS MOSiR Dukla | 12 |
3 | TSV Sanok | 10 |
4 | UKS MOSiR Dukla II | 8 |
5 | UKS "MOSiR" Jasło | 7 |
6 | Karpaty MOSiR Krosno II | 7 |
7 | SST Lubcza Racławówka | 7 |
8 | UKS Dębowiec | 6 |
9 | UKS "SAN" Lesko | 6 |
10 | Karpaty MOSiR Krosno III | 6 |
11 | TS Sanoczanka Sanok | 6 |
1 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 12 |
2 | KPS Nowa Dęba | 12 |
3 | SMS STAL Mielec | 11 |
4 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola/UKS Zaleszany | 11 |
5 | Stowarzyszenie ULKS Niedźwiada | 9 |
6 | Wisłoka Dębica III | 9 |
7 | Wisłoka Dębica | 8 |
8 | Stowarzyszenie ULKS Niedźwiada II | 8 |
9 | Wisłoka Dębica II | 7 |
10 | Wisłoka Dębica IV | 6 |
11 | AKS ORKAN Nisko | 6 |
1 | UKS 15 Przemyśl | 12 |
2 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 12 |
3 | MKS V LO Developres Rzeszów | 11 |
4 | MUKS Sparta Rzeszów | 10 |
5 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 10 |
6 | AOZ Volley Rzeszów | 10 |
7 | MKS Bispol Paradiso Łańcut II | 8 |
8 | UKS 15 Przemyśl II | 7 |
9 | RKS Bolesław Rzeszów | 7 |
10 | KS Marba Sędziszów Małopolski | 6 |
11 | LKS Łęk Ostrów | 6 |