Klub z Sanoka stawia na młodość

Siatkarze TSV Sanok od poniedziałku rozpoczęli przygotowania do sezonu. W zespole zaszło sporo zmian, a w zbliżających się rozgrywkach ma on walczyć o czołowe miejsca w VI grupie, a nie okupować jej końcowe lokaty.

Debiut TSV Sanok na drugoligowych parkietach nie był łatwy. Podopieczni Doroty Kondyjowskiej i Macieja Wiśniowskiego w rundzie zasadniczej zgromadzili na swoim koncie tylko siedem punktów, co sprawiło, że uplasowali się na końcu stawki w grupie szóstej. Przyszło im więc walczyć o utrzymanie się na tym szczeblu rozgrywkowym. Ostatecznie ta sztuka im się udała, bowiem lepszym stosunkiem setów wyprzedzili STS Skarżysko-Kamienna i w spokoju mogli myśleć o nowym sezonie. Jednak przed jego startem w podkarpackim zespole doszło do sporych przetasowań kadrowych. Przede wszystkim roszada zaszła na ławce trenerskiej, bowiem nowym szkoleniowcem sanoczan został Piotr Podpora, a funkcję II trenera będzie pełniła Kondyjowska.

Spore zmiany zaszły także w składzie drużyny. Kontrakty z sanockim klubem przedłużyło tylko kilku zawodników. Są nimi - Piotr Wesołowski (rozgrywający), Przemysław Chudziak (przyjmujący), Grzegorz Mańko (środkowy) oraz Piotr Sokołowski (libero). Pozostałą część zespołu będą stanowili nowi gracze praktycznie z całego województwa podkarpackiego. Z Krosna do Sanoka przenieśli się Marcin Golonka (atakujący) oraz Jakub Kalandyk (środkowy). Obaj ci zawodnicy wraz z Karpatami dotarli aż do turnieju finałowego II ligi mężczyzn. Dopiero w meczu decydującym o awansie do I ligi ich drużyna musiała uznać wyższość Warty Zawiercie.

Najstarszym zawodnikiem w drużynie prowadzonej przez trenera Podporę został 27-letni środkowy, Tomasz Kusior, który wraz z o pięć lat młodszym Pawłem Rusinem (przyjmujący) przenieśli się z Błękitnych Ropczyce. Ponadto z innego z rywali w grupie VI, Wisłoka Strzyżów, do sanockiej ekipy przeniósł się rozgrywający - Paweł Przystaś. W zespole znalazło się również miejsce dla 19-letnich siatkarzy AKS-u Rzeszów. Są nimi - Dariusz Jakubek i Rafał Matuła.

- Jest to bardzo młody zespół, ale składa się z zawodników, którzy chcą udowodnić, że potrafią grać w siatkówkę. Część chłopców dopiero skończyła wiek juniora. Trzeba brać pod uwagę, że w II lidze będzie zupełnie inne granie o punkty. Różnie może się zdarzyć, ale zakładam, że dadzą radę - powiedział Piotr Podpora. - Przed tym sezonem nie mamy górnolotnych celów związanych z awansem. Jednak chcemy wygrywać jak najwięcej meczów i być w czołówce. To jest zespół budowany metodą małych kroków. Mamy dwa, trzy lata na odniesienie większych sukcesów - dodał szkoleniowiec sanoczan.

Zespół z województwa podkarpackiego przygotowania do sezonu rozpoczął od poniedziałku. Po dwóch tygodniach treningów graczy TSV czeka siedmiodniowy obóz. - Od 25 sierpnia zaczynamy w Sanoku tygodniowy obóz, w trakcie którego będziemy trenowali dwa, trzy razy dziennie. Później czekają nas wrześniowe gry kontrolne. Będziemy chcieli pojechać na trzy turnieje, w których będzie więcej grania - podkreślił Podpora. Na razie dokładne plany sparingowe sanoczan nie są dokładnie znane. Wiadomo jedynie, że na tydzień przed startem ligi wezmą udział w turnieju, który odbędzie się w Ropczycach.