Utworzono: 2014-05-18 15:19:25

Karpaty Krosno bez awansu

Zawodniczki krośnieńskich Karpat, mimo ambitnej postawy, nie zdołały wywalczyć przepustki do I ligi kobiet. W ostatnim meczu turnieju finałowego uległy Zawiszy Sulechów 2:3 i zajęły ostatecznie trzecią lokatę.

Karpaty Krosno bez awansu
 

Zawodniczki krośnieńskich Karpat, mimo ambitnej postawy, nie zdołały wywalczyć przepustki do I ligi kobiet. W ostatnim meczu turnieju finałowego uległy Zawiszy Sulechów 2:3 i zajęły ostatecznie trzecią lokatę.

Zespół z Krosna, znając wynik pierwszego niedzielnego spotkania, musiał wygrać ten mecz 3:0, aby zająć jedno z dwóch premiowanych awansem miejsc. Początek spotkania należał jednak do zawodniczek Zawiszy. Podopieczne Marka Mierzwińskiego dzięki dobrej postawie prowadziły już 8:2. Chwilę później, przy stanie 11:3 trener Karpat zdecydował się desygnować do boju drugą rozgrywającą, Aleksandre Witkoś. Jej wejście uspokoiło poczynania krośnianek, które zniwelowały starty do pięciu oczek (13:8). Wtedy o czas poprosił trener Mierzwiński i jego zawodniczki powróciły do dobrej gry, powiększając przewagę do 9 punktów (20:11). Karpaty zdobyły w tym secie jeszcze kilka oczek, ale końcówka należała do siatkarek Zawiszy, które wygrywając 25:18 zapewniły sobie awans na zaplecze Orlen Ligi.
 
Do drugiego seta trener Karpat Krosno, Dominik Stanisławczyk desygnował na boisko zawodniczki rezerwowe. Z podstawowego składu na placu pozostała jedynie Joanna Paluch i Sylwia Bielecka. Zawisza, mając już awans w kieszeni, przystąpił do seta bardzo rozluźniony. Taki stan rzeczy spowodował, że kibice byli świadkami dużej ilości błędów z obu stron. Ambitnie grające młode krośnianki zachowały w swojej grze więcej dokładności i wygrały partię do 17.
 
Trzecia partia przebiegała w bardzo wolnym rytmie, a emocji było jak na lekarstwo. Trener Zawiszy wprowadzał na boisko zawodniczki rezerwowe, ale i one nie potrafiły wnieść ożywienia w grę swojego zespołu. Wynik przez cały set oscylował wokół remisu. W końcówce z dobrej strony pokazała się młodziutka przyjmująca Kinga Czarnowska, która atakiem z lewego skrzydła dała krośniankom 25 punkt i prowadzenie w meczu 2:1.
 
Aż sześć punktów z rzędu zdobyły na otwarcie czwartej odsłony siatkarki z województwa lubuskiego. Taka zaliczka pozwoliła im kontrolować przebieg seta. Karpaty po bloku Agnieszki Dziadosz, zmniejszyły jednak dystans do dwóch oczek (15:13) i wydawało się, że zdołają odwrócić losy partii i zakończyć spotkanie w czterech setach. Tak się jednak nie stało. Bardziej doświadczone zawodniczki z Sulechowa dowiozły zwycięstwo do końca i o ostatecznym rozstrzygnięciu musiał zdecydować piąty set.
 
Pierwszego i zarazem ostatniego tie-breaka w turnieju finałowym lepiej rozpoczęły krośnianki, obejmując prowadzenie 5:2. Zawisza jednak szybko wyrównał starty i po chwili było już po 6:6. Po zmianie stron podopieczne Marka Mierzwińskiego zwiększyły dystans nad rywalkami i zanotowały trzecie zwycięstwo w całym turnieju.
 

Karpaty Krosno - Zawisza Sulechów 2:3 (18:25, 25:17, 25:21, 21:25, 11:15)


Karpaty: Nadziałek, Paluch, Beda, Perlińska, Dziadosz, Grzegorczyk, Bielecka (L) oraz Halasz, Czarnowska, Witkoś, Sieradzka, Wilk.
 

Taki wynik dał Karpatom trzecie, niepremiowane awansem miejsce. Jednak droga do I ligi wcale nie wydaje się zamknięta. Z pierwszoligowej rywalizacji wycofały się bowiem już dwa zespoły, co zostawia furtkę dla zawodniczek z Krosna. Ostateczne decyzje w tej sprawie podejmie Wydział Rozgrywek PZPS. 


Redakcja 

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas