Jakub Kalandyk: Liga zweryfikuje wszystko
- Skład na papierze nic nie znaczy jeżeli nie poukłada się tych „puzzli” w całość. Ciężko określić potencjały innych zespołów, które na pewno też nie będą próżnować – mówi Jakub Kalandyk, nowy środkowy drugoligowego TSV, który do Sanoka przeniósł się z Karpat Krosno.
W ubiegłym sezonie wraz z Karpatami Krosno wygrałeś rozgrywki II ligi w grupie 6. To twój największy sukces?
Jakub Kalandyk: - Zdecydowanie nie, gdyż udała mi się już ta sztuka 2 lata temu z drużyna AKS-u Rzeszów, a z perspektywy czasu można zauważyć, że poziom zespołów w tej grupie notuje regres. Cennym wspomnieniem są dla mnie medale zdobyte podczas młodzieżowych mistrzostw Polski, do których zresztą często wracamy podczas rozmów z przyjaciółmi. Przez te kilka lat gry pod szyldem AKS zrozumiałem, jak duży wpływ na wynik sportowy i satysfakcję z gry ma atmosfera w drużynie i relacje na linii zawodnicy-trener. Głęboko wierzę, że te „największe” sukcesy są wciąż przede mną, jako że granie w siatkówkę jest moją pasją od 12. roku życia i motorem napędowym do ciężkiej pracy, która sama w sobie daje ogromną satysfakcje, a ta z perspektywy czasu nierzadko owocuje sukcesami.
W następnym sezonie przenosisz się jednak do TSV Mansardu Sanok, który buduje silną drużynę. Co zdecydowało, że w przyszłym sezonie zagrasz w TSV? Nie myślałeś o tym, żeby spróbować swoich sił w I lidze?
- Zgadza się. Obrałem kierunek sanockiej drużyny z kilku względów. Niejako nawiążę tu do odpowiedzi z pierwszego pytania, gdyż jednym z powodów na pewno jest możliwość pracy z trenerem Piotrem Podporą, z którym miałem okazję współpracować podczas gry w strzyżowskim Wisłoku i nie ukrywam, że świetnie mi się z nim pracowało. Drugim aspektem była na pewno fajna grupa ludzi, z którymi znamy się od wielu lat i mieliśmy okazję już grać razem w różnych zespołach. Na pewno chciałbym kiedyś spróbować gry w I lidze, natomiast bardzo poważnie podchodzę do kwestii edukacji. Na ten moment zamieszkanie w innym mieście i cotygodniowe wyjazdy po całej Polsce byłyby "strzałem w kolano" jeśli chodzi o pogodzenie obowiązków uczelnianych ze sportowymi.
Rozmawiałeś już z włodarzami klubu o celach na przyszły sezon?
- Na razie dogadywaliśmy się w kwestiach treningów, dojazdów i spraw typowo organizacyjnych, które na początku są kluczowe. Myślę, że na szczegółowe rozmowy o celach przyjdzie jeszcze czas podczas okresu przygotowawczego, gdy trener pozna grupę i środowisko w całości. Niemniej jednak głęboko wierzę, że zebraliśmy grupę zawodników i trenera, która stworzy spójny monolit i może powalczyć o naprawdę fajne cele.
Wydaje się, że to teraz TSV będzie dzielił i rządził na parkietach II ligi w „naszej” grupie.
- Tego bym sobie życzył, natomiast liga zweryfikuje wszystko. Skład na papierze nic nie znaczy jeżeli nie poukłada się tych „puzzli” w całość. Ciężko określić potencjały innych zespołów, które na pewno też nie będą próżnować, ani od razu wywieszać białej flagi. Myślę, że na to składa się zbyt wiele istotnych czynników i ciężko podjąć na dzień dzisiejszy taką debatę.
Do sezonu halowego pozostało jednak jeszcze trochę czasu. Jak podtrzymujesz formę w przerwie między sezonami?
- Uprawiam rekreacyjnie różne sporty tj. tenis, piłka nożna czy koszykówka, natomiast zdecydowana większość czasu poświęcam siatkówce plażowej, która sprawia mi osobiście wiele przyjemności i połączona jest w dużym stopniu ze spotkaniami w grupie znajomych. Staram się dbać także o tężyznę fizyczną, która ma spory wpływ na zapobieganie kontuzji i urazów, więc poświęcam sporo czasu siłowni, a przy okazji daje mi to niemałą satysfakcje. Ważna jest także dieta, bo pomaga utrzymać się w dobrej formie.
Za dwa tygodnie odbędą się mistrzostwa Podkarpacia mężczyzn w siatkówce plażowej. Weźmiesz w nich udział?
- Myślę, że to fajna inicjatywa, więc na pewno się na nich pojawię wraz z moim partnerem Pawłem Rusinem. Miłym akcentem tego sezonu plażowego byłoby na pewno osiągniecie satysfakcjonującego wyniku na turnieju w Błażowej, gdzie wedle mojej wiedzy pojawi sie kilka mocnych par, a to tylko sprawia, że chęć gry i zwycięstw jest coraz większa.
Wcześniej, bo w najbliższy weekend, wraz z nowym kolegą klubowym, Pawłem Rusinem, udasz się do Gdańska na finał Akademickich Mistrzostw Polskich. Macie duże oczekiwania w związku z tym turniejem?
- Nie mamy oczekiwań. Chcemy dobrze się bawić i pokazać trochę dobrego „beachvolley’a” (śmiech). Może uda się zrobić jakąś małą niespodziankę. Zdajemy sobie sprawę, że po sezonie halowym siatkówka plażowa pomimo dużych chęci i zaangażowania jest dla nas dodatkiem i dobrą zabawa. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy, natomiast świadomi jesteśmy poziomu potencjalnych przeciwników.
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | SST Lubcza Racławówka | 45 |
2 | ProSport Marmax Czudec | 43 |
3 | KLIMA Błażowa | 33 |
4 | AKS V LO Rzeszów | 32 |
5 | TKF Anilana Rakszawa | 31 |
6 | MKS GAMRAT-MOSiR Jasło | 28 |
7 | Renga SST Sportur Gmina Łańcut | 24 |
8 | LKS Głogovia Głogów Młp. | 19 |
9 | TKS Żagiel Gmina Radymno | 8 |
10 | MAJ-BUD AlterEco Bystrzaki Gmina Iwierzyce | 7 |
1 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 33 |
2 | MKS V LO Developres Rzeszów | 30 |
3 | AZS UR Developres II Rzeszów | 22 |
4 | AZS UP TSV Sanok | 14 |
5 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 7 |
7 | Wisłoka Dębica | 6 |
1 | FENIKS HERON Przeworsk | 27 |
2 | SST Lubcza Racławówka II | 22 |
3 | AKS ORKAN Nisko | 18 |
4 | SPS Pruchnik | 16 |
5 | KU AZS UR | 4 |
6 | TKF Anilana Rakszawa II | 3 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 8 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 6 |
3 | AOZ Volley Rzeszów | 4 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 8 |
2 | TSV Sanok | 6 |
3 | MKS Wisłok Strzyżów | 4 |
1 | LTS Feniks Leżajsk | 8 |
2 | KS Błękitni Ropczyce | 6 |
3 | TKS Żagiel Radymno | 4 |
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 19 |
2 | SMS STAL Mielec | 19 |
3 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 16 |
4 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 14 |
5 | Wisłoka Dębica | 11 |
6 | DAS KĘPA Dębica | 11 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 19 |
2 | UKS "MOSiR" Jasło | 19 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 13 |
5 | AOZ Volley Rzeszów | 13 |
6 | TS Sanoczanka Sanok | 12 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 16 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 15 |
3 | Karpaty MOSiR Krosno | 14 |
4 | LTS Feniks Leżajsk | 13 |
5 | UKS Dębowiec | 12 |
6 | KS Błękitni Ropczyce | 11 |
7 | AOZ Volley Rzeszów | 10 |
8 | TKS Żagiel Radymno | 9 |
9 | TSV Sanok | 8 |


