II liga M: Zmienne szczęście naszych zespołów
W 10. kolejce II ligi mężczyzn nasze ekipy odniosły dwa zwycięstwa i dwie porażki. Triumfowali Błękitni i TSV, ale ci drudzy przegrywali już 0:2 w spotkaniu z Hutnikiem Kraków, lecz potrafili podnieść się i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w tie-breaku. Porażki odniosły zespoły Karpat i Wisłoka.
Karpaty Krosno uległy na wyjeździe Płomieniowi Sosnowiec, chociaż prowadziły już 2:1 i miały okazję do tego, żeby wcześniej zakończyć sobotnie spotkanie. Tak się jednak nie stało i o wyniku pojedynku zadecydować miał tie-break. Emocje w nim sięgnęły zenitu. Wszystko rozstrzygało się w zaciętej końcówce. Więcej zimnej krwi zachowali jednak miejscowi i po zwycięstwie 18:16 mogli cieszyć się oni z cennych dwóch oczek do ligowej tabeli. Żadnych argumentów nie mieli za to siatkarze Wisłoka Strzyżów. Ekipa z Podkarpacia przegrała w Andrychowie z miejscowym MKS-em w trzech setach. Po ubiegłotygodniowej sensacji i zwycięstwie w Bochni, podopieczni Tomasza Zająca mieli duże apetyty na kolejną niespodziankę. Zespół z Andrychowa okazał się jednak zbyt mocny dla podkarpackiej drużyny i zasłużenie triumfował 3:0. Najbliżej rywali strzyżowianie byli w premierowej odsłonie. W drugim i trzecim secie dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji i to oni sięgnęli po komplet punktów.
Po dwóch porażkach w końcu zwyciężyli Błękitni Ropczyce. Siatkarze Michała Betlei nie mieli problemów, by uporać się z Kłosem Olkusz. Miejscowi najwięcej problemów sprawili naszej ekipie w trzeciej partii. Dwa wygrane sety uśpiły nieco czujność ropczycan, lecz mimo tego wykorzystali oni swoje większe doświadczenie i triumfowali w pojedynku z beniaminkiem 3:0. - Bardzo nas cieszy to zwycięstwo i cenne trzy punkty, gdyż tego nam ostatnio bardzo brakowało. Niestety, po dwóch gładko wygranych setach, w trzecim było trochę nerwów. Sprawiliśmy sobie taką sytuację na własne życzenie, ale dobrze ze w końcówce okazaliśmy sie lepsi. Teraz juz skupiamy sie na najbliższym meczu z Karpatami Krosno. Chcemy się do niego jak najlepiej przygotować. Celujemy w kolejny komplet punktów – mówił po spotkaniu Szymon Pałka, przyjmujący Błękitnych.
Pięciu setów potrzebowali z kolei zawodnicy lidera grupy 6, TSV Cellfast Sanok, aby wygrać w spotkaniu z Hutnikiem Kraków. Goście w emocjonującej końcówce sięgnęli po pierwszą partię (26:24), a później poszli za ciosem i triumfowali także w odsłonie numer dwa. Sytuacja sanoczan była już bardzo niekorzystna, ale nie po raz pierwszy w sezonie udowodnili oni, że potrafią wyjść nawet z największej opresji. Trzecia i czwarta część gry toczyła się już pod dyktando podopiecznych Piotra Podpory. Przyjezdni nie mogli poradzić sobie z mocnymi zagrywkami TSV i byli gorsi od ekipy z Podkarpacia w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. W efekcie sanoczanie wygrali 25:13 oraz 25:19 i doprowadzili do tie-breaka. W „secie prawdy” nie było już tak łatwo. Przy stanie 14:13 miejscowi popisali się jednak znakomitą obroną i w kontrataku nie pomylił się atakujący, Daniel Gąsior, co pozwoliło wygrać 15:13, a w całym meczu 3:2. – Bardzo cieszą nas dwa punkty. Po raz kolejny podnieśliśmy się po nie najlepszym początku. Dobrą zmianę dał Daniel Gąsior. Cały zespół zresztą uwierzył, że można wygrać, przegrywając. Trzy ostatnie sety były chyba najlepsze w tym sezonie – podsumował pojedynek na łamach tvPodkarpacie.pl Piotr Podpora, szkoleniowiec sanockiej drużyny.
Wyniki 10. kolejki II ligi M:
Płomień Sosnowiec - PWSZ Karpaty Krosno 3:2
(18:25, 25:20, 21:25, 25:16, 18:16)
Karpaty: Sąpór, Lisowski, Gadzała, Zborowski, Ksiązkiewicz, Wojtal, Żywiec (libero) oraz Maj, Galas, Baran, Płonka
LKS Kłos Olkusz - Błękitni Ropczyce 0:3
(21:25, 13:25, 25:27)
Błękitni: Białorudzki, Pałka, Kozdroń, Włodarczyk, Plizga, Goryl, Waszczuk (libero) oraz Fabianowicz (libero), Sroka
TSV Cellfast Sanok - Hutnik Dobry Wynik Kraków 3:2
(24:26, 21:25, 25:13, 25:19, 15:13)
TSV: Przystaś, Kusior, Kalandyk, Rusin, Jakubek, Golonka, Sokołowski (libero) oraz Gąsior, Mańko, Matuła
MKS Andrychów - Wisłok Strzyżów 3:0
(25:22, 25:20, 25:17)
Wisłok: Filip, Soja, Armata, Pamuła, Mielak, Kochan, Opoń (libero) oraz Litak, Warzocha
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | SST Lubcza Racławówka | 45 |
2 | ProSport Marmax Czudec | 43 |
3 | KLIMA Błażowa | 33 |
4 | AKS V LO Rzeszów | 32 |
5 | TKF Anilana Rakszawa | 31 |
6 | MKS GAMRAT-MOSiR Jasło | 28 |
7 | Renga SST Sportur Gmina Łańcut | 24 |
8 | LKS Głogovia Głogów Młp. | 19 |
9 | TKS Żagiel Gmina Radymno | 8 |
10 | MAJ-BUD AlterEco Bystrzaki Gmina Iwierzyce | 7 |
1 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 33 |
2 | MKS V LO Developres Rzeszów | 30 |
3 | AZS UR Developres II Rzeszów | 22 |
4 | AZS UP TSV Sanok | 14 |
5 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 7 |
7 | Wisłoka Dębica | 6 |
1 | FENIKS HERON Przeworsk | 27 |
2 | SST Lubcza Racławówka II | 22 |
3 | AKS ORKAN Nisko | 18 |
4 | SPS Pruchnik | 16 |
5 | KU AZS UR | 4 |
6 | TKF Anilana Rakszawa II | 3 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 8 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 6 |
3 | AOZ Volley Rzeszów | 4 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 8 |
2 | TSV Sanok | 6 |
3 | MKS Wisłok Strzyżów | 4 |
1 | LTS Feniks Leżajsk | 8 |
2 | KS Błękitni Ropczyce | 6 |
3 | TKS Żagiel Radymno | 4 |
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 19 |
2 | SMS STAL Mielec | 19 |
3 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 16 |
4 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 14 |
5 | Wisłoka Dębica | 11 |
6 | DAS KĘPA Dębica | 11 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 19 |
2 | UKS "MOSiR" Jasło | 19 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 13 |
5 | AOZ Volley Rzeszów | 13 |
6 | TS Sanoczanka Sanok | 12 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 16 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 15 |
3 | Karpaty MOSiR Krosno | 14 |
4 | LTS Feniks Leżajsk | 13 |
5 | UKS Dębowiec | 12 |
6 | KS Błękitni Ropczyce | 11 |
7 | AOZ Volley Rzeszów | 10 |
8 | TKS Żagiel Radymno | 9 |
9 | TSV Sanok | 8 |


