II liga K: Porażki Szóstki i SAN-Pajdy
Utworzono: 2014-11-23 21:39:58 - Autor: Patryk Polek

II liga K: Porażki Szóstki i SAN-Pajdy

Drugi weekend z rzędu nasze ekipy odniosły dwie porażki na drugoligowym froncie. Szóstka uległa Tomasovii w czterech setach, a SAN-Pajda, w takim samym stosunku, przegrała w Tarnowie z miejscową PWSZ.

Pierwsza partia spotkania SAN-Pajdy z PWSZ to teatr jednego aktora. Miejscowe od początku odskoczyły od jarosławianek i kontrolowały poczynania na boisku (8:3, 14:6), by wygrać aż 25:8. W drugiej partii podopieczne trenera Piotra Pajdy zdołały zrobić dwa razy więcej punktów, ale i tak musiały przełknąć gorycz porażki. W trzecim secie na boisku pojawiły się młodziutkie zmienniczki, które zdołały postawić się gospodyniom i wygrać 25:23. Czwarta część gry ponownie jednak należała do tarnowianek, które dzięki zwycięstwu 25:20 mogły cieszyć się z kompletu punktów.

- Mecz z PWSZ to dwa osobne scenariusze. Pierwsze dwie odsłony toczyły się przy całkowitej dominacji przeciwniczek i niemocy „starszych” zawodniczek naszego zespołu (jeżeli w ogóle w przypadku rocznika 1995 można użyć sformułowania „starsze”). W końcówce drugiego seta zostały przeprowadzone istotne zmiany i kiedy na boisku pojawił się całkowicie odmłodzony skład (rocznik 1997-1998) gra stała się bardziej wyrównana – relacjonował trener ekipy z Jarosławia, Piotr Pajda.

- Pozbawiona kompleksów, za to z dużą dyscypliną taktyczną młodzież, wykonała dobrą pracę, wyrównując obraz gry. W secie trzecim nasz zespół zdecydowanie przeważał a najmniejsza przewaga na jaką zbliżyły się tarnowianki to różnica 2 punktów w samej końcówce.  W secie czwartym do stanu 18 punktów to nadal wyrównana gra, niestety pozbawione właściwego wsparcia ze strony starszych koleżanek jarosławskie juniorki i kadetki (98) musiały uznać wyższość przeciwniczek walczących o powrót na fotel lidera tabeli – kontynuował szkoleniowiec, który chwalił swoje młode siatkarki. - Na wyróżnienie w naszym zespole zasługują dwie kadetki, które odegrały istotną rolę w stabilizowaniu gry naszego zespołu: przyjmująca Joanna Waszyńska i libero Paulina Kłuś (obie rocznik 1998) oraz dobrze prowadząca grę rozgrywająca Karina Chmielewska (rocznik 1997) – zakończył Piotr Pajda.

PWSZ Tarnów - SAN-Pajda Jarosław 3:1 
(25:8, 25:16, 23:25, 25:20)

SAN-Pajda: Rój, Pisarczyk, Trojnar, Maternia, Saj, Słowik, Kłuś (libero) oraz Waszyńska, Pajda, Chmielewska, Chmielarczyk i Woźniak


W czterech setach uległy na wyjeździe także zawodniczki Szóstki Mielec. Podopieczne Romana Murdzy zaczęły jednak mecz odważnie, lecz minimalnie przegrały pierwszą odsłonę. Mielczanki wyrównały stan meczu w drugim secie, ale trzeci i czwarty należał już do gospodyń. - W moim zespole brakowało wiary w zwycięstwo, dlatego musieliśmy przyjąć porażkę. Pierwszy raz drużyna nie zagrała w całości, bardzo dużo dziur w ataku jak i w bloku, zepsutych zagrywek. Wszystko się nałożyło na nasze nieszczęście. Po kontuzji Barbary Pikusy, szukam zastępczyni, którą czasami jest K.Krzysztofik czy G.Fryc, to spotkanie wyszło na korzyść Gabrysi, jednak w trzy osoby to za mało, aby wygrać z równym zespołem. Brakowało środków, kończącego ataku, oraz ogólnej chemii między dziewczynami, która spaja zespół w trudnych momentach. Czekają nas teraz trudne spotkania, Bronowianka, PWSZ Tarnów, SAN-Pajda, więc bardzo szybko musimy znaleźć zawodniczkę, która pomoże nam na przyjęciu z atakiem. Jedyny pozytyw z tego nieszczęścia to fakt, że kolejne kadetki, juniorki wchodzą na boisko, nabierają rutyny, jednak na to potrzeba czasu. Proszę o cierpliwość, ponieważ ta młodzież musi mieć czas na ogranie - powiedział na łamach strony klubowej Roman Murdza, szkoleniowiec Szóstki.

Tomasovia Tomaszów Lub. - Szóstka Mielec 3:1 
(25:22, 21:25, 25:19, 25:19)

Szóstka: Galica (3), Murdza N. (21), Węgrzyn (6), Półchłopek (8), Krzysztofik, Wiercigroch (2), Murdza W. (libero) oraz Fryc (7), Dyduła (1), Kardyś, Kusik, Słomba

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas