1/4 MP Juniorów: MOSiR pokonał UKS, Wifama bez szans w starciu z AKS-em

W ostatnim dniu turnieju, w rzeszowskiej hali Zelmer rozegrane zostały dwa spotkania. Drużyna z Jasła stoczyła pięciosetowy bój z zespołem z Bielska, natomiast zawodnicy AKS-u pewnie pokonali przeciwników z Łodzi. W turnieju rozgrywanym w Kętach, zespół z Krosna musiał uznać wyższość rywali ze stolicy.

MKS MOSiR Jasło - UKS Top Jedynka Bielsko-Biała 3:2
(25:22, 20:25, 23:25, 26:24, 15:11)

Niezwykle zacięte spotkanie rozegrane zostało pomiędzy zespołami z Jasła i Bielsko-Białej. Zwycięstwo w pierwszej partii zapisali na swoim koncie podopieczni trenera Bartosza Kilara, lecz w kolejnych dwóch odsłonach lepsi okazali się zawodnicy z Bielska. Kiedy wydawać by się mogło, że bielszczanie pewnie kroczą po zwycięstwo w całym meczu, mocno do pracy wzięli się zawodnicy MOSiR-u. Najbardziej zacięta okazała się czwarta partia, gdzie gra toczyła się na przewagi. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali podopieczni Kilara, którzy zdobywając dwudzieste szóste oczko, doprowadzili do piątego seta. Niesieni zwycięstem w poprzedniej odsłonie, siatkarze MKS-u, nie pozwolili rozegrać się swoim rywalom, a zwycięstwo w całym spotkaniu, dało im trzecie miejsce w turnieju. - W spotkaniu z Bielskiem daliśmy z siebie wszystko. Dobrze spisywaliśmy się w zagrywce i nie mieliśmy większych problemów w przyjęciu. Udział w zawodach 1/4 turnieju o Mistrzostwo Polski juniorów to dla nas bardzo dużo. Jesteśmy zawodoleni z tego, że udało nam się osiągnąć trzecie miejsce. Cały nasz zespół spisał się bardzo dobrze i jestem zadowolony z postawy chłopaków, bo bardzo starali się w każdym ze spotkań - podsumował cały turniej Jakub Procanin, zawodnik MOSiR-u Jasło.

Składy zespołów:

MKS: Grzyb, Procanin, Tomasik, Wiliński, Mikrut, Skicki, Adam, Fryszkowski, Frączek, Pomarański, Nowak, Źrebiec (libero)
UKS: Cyran, Kwaśny, Bęben, Kielusiak, Fijak, Dobija, Wojtyła, Kołdras, Bryja, Swakoń (libero), Chrząszcz (libero)

 

KS Wifama Łodź - AKS V LO Rzeszów 0:3
(19:25, 21:25, 18:25)

Pierwszą partię w spotkaniu dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy po atakach Pawła Stabrawy i Marcina Kani, osiągnęli prowadzenie nad rywalami (6:3). Dwa punktowe bloki Mateusza Kowalskiego (10:6) , oraz spora ilość własnych błędów zawodników z Łodzi, zmusiła ich szkoleniowca do poproszenia o przysługującą mu przerwę (14:8). Po powrocie pod siatkę w dalszym ciągu punktowali rzeszowianie, a kolejne kontrataki na skrzydle wykorzystywał Kacper Kalina (20:14). Błąd podwójnego odbicia przez rozgrywającego przyjezdnych, zakończył pierwszą partię (25:19).

Drugi set zaczął się od wyrównanej gry pomiędzy zespołami (1:1, 3:3, 4:4). Blok na środku siatki w wykonaniu Marcina Kani, a następnie atak Przemysława Czado, pozwolił miejscowym wypracować sobie kilka oczek przewagi (7:5). W polu serwisowym dobrze radził sobie Marcin Komenda, który namieszał w przyjęciu rywali. Przy dobrych atakach Staniszewskiego, przyjezdni zdołali zniwelować stratę punktową do jednego oczka (11:10), jednak po kolejnych atakach Pawła Stabrawy, przewaga ponownie wynosiła cztery punkty (15:11). Kolejnego asa serwisowego dla rzeszowskiego zespołu zdobył Dawid Wiczkowski, który wprowadzony na zagrywkę, wywiązał się ze swojego zadania (18:12). Końcówka seta należała do miejscowych, a atak na skrzydle Czado, zakończył drugą partię (25:21).

Trzecią a zarazem ostatnią partię od prowadzenia rozpoczęli rzeszowianie (5:0). W ataku dobrze radzili sobie Kacper Kalina, Przemysław Czado i Paweł Stabrawa, którzy zdobywali kolejne punkty dla swojej drużyny (8:2). Krótkie w wykonaniu Marcina Kani i Mateusza Kowalskiego, powiększały przewagę podopiecznych Jerzego Wietechy i Jacka Podpory nad przyjezdnymi (14:9). Przy zagrywce Franasika, zawodnicy z Łodzi zdołali odrobić nieco straty do prowadzących gospodarzy, a wtedy o czas poprosili szkoleniowcy AKS-u (17:14). Kiedy zespoły powróciły pod siatkę, w ataku punktował Tomasz Bładziński, a dokładając do tego skuteczny blok, zbliżył swój zespół do zwycięstwa (23:16). Zagrywka w taśmę Pasińskiego, zakończyła całe spotkanie (25:18).

Składy zespołów:

KS: Rajchelt, Smyrski, Staniszewski, Pasiński, Podgrocki, Franasik, Las (libero) oraz Rusi, Szczepański, Godala
AKS: Komenda, Kowalski, Stabrawa, Kania, Kalina, Czado, Masłowski (libero) oraz Wiczkowski, Kozub, Błądziński

 

Turniej w Kętach:

Metro Warszawa - Karpaty MOSiR Krosno 3:1
​(28:26, 25:26, 25:15, 25:18)

Zespół Karpat Krosno, prowadzony przez trenera Jakuba Heimrotha w ostatnim spotkaniu zmierzyli się z drużyną z Warszawy. Mimo walki, drużyna z Karpat musiała uznać wyższość rywali ze Stolicy. Po ambitnej walce, podopieczni Heimrotha zakończyli turniej ćwierćfinałowy w Kętach na trzeciej pozycji. Najlepszym libero turnieju w Kętach wybrany został Patryk Toropolski, zawodnik Karpat Krosno.

MOSiR: Zimka, Szydło, Witkoś, Florek, Rychlicki, Kasperkowicz, Toropolski, Kielar, Zawojski, Janusz, Kłusek