1/2 MP Kadetów: AKS V LO Rzeszów w finale Mistrzostw Polski !

W dzisiejszym spotkaniu podopieczni trenera Artura Łozy w czterech partiach pokonali swoich przeciwników z Olsztyna i zapewnili sobie awans do finału Mistrzostw Polski Kadetów !

Pierwsza partia w spotkaniu rozpoczęła się od prostych błędów obydwu zespołów, dzięki czemu na tablicy wyników widniał remis, po 2. Dobre zagrywki przyjezdnych sprawiły, że powiększali oni swoją przewagę nad gospodarzami (3:6), a przy stanie 4:8 o pierwszy czas w spotkaniu poprosił trener Artur Łoza. Niekorzystną serię rzeszowian asem serwisowym przerwał Michał Marszałek, a kolejny kontratak Sławka Buscha zniwelował straty punktowe na dwa oczka (7:9). Po czasie na żądanie trenera z Olsztyna, na środku punktował Damian Baran, doprowadzając do remisu, po 11. Radość miejscowych nie trwałą długo, bowiem olsztynianie dzięki swoim zagrywką ponownie objęli prowadzenie (11:14). Kiedy na boisku pojawił się Kacper Wasilewski, na tablicy ponownie widniał remis, a od stanu 15:15, obydwa zespoły zaczęły walczyć punkt za punkt. Świetnie w obronie spisywał się Łukasz Drążek, a po jego kolejnej obronie, skuteczny kontratak wyprowadził Busch (22:22). Ostatnie oczko w pierwszej partii atakiem na skrzydle zdobył Świdroń (24:26).

Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli gospodarze, a przy zagrywkach Marcina Karakuły objęli trzypunktowe prowadzenie (3:0). Proste błędy rzeszowian sprawiły, że rywale odrobili nieco straty punktowe, jednak kolejne ataki na skrzydle kończył Michał Marszałek, a asa serwisowego dołożył Maksymilian Starzec (6:3). Przy stanie 9:5 o czas poprosił szkoleniowiec z Olsztyna, a po powrocie na parkiet punkt bezpośrednio z zagrywki dołożył Norbert Huber (12:7). Rywale nie dawali za wygraną i skrzętnie odrabiali straty (12:11). Ponownie dobre wejście na parkiet zapisał Kacper Wasilewski, który od razu zdobył kolejne oczko na lewym skrzydle, dokładając następnie punktową zagrywkę (16:12). W końcówce partii nie do zatrzymania byli Marszałek oraz Bartosz Golesz, którzy wbijali kolejne gwoździe w parkiet przeciwników (20:14). Atak Wasilewskiego dał miejscowym pierwszą piłkę setową, a krótka na środku w wykonaniu Starca zakończyła seta (25:17).

Trzecia partia w spotkaniu rozpoczęła się od wyrównanej walki punkt za punkt (2:2). Po udanym ataku Michała Marszałka i pewnie zakończonym kontrataku przez Norberta Hubera, gospodarze objęli prowadzenie (6:4). Na lewym skrzydle nie do zatrzymania był Kacper Wasilewski, który raz po raz wybijał piłkę po rękach swoich rywali (12:7). Po kolejnych kontratakach miejscowych, o czas zmuszony był poprosić szkoleniowiec z Olsztyna (16:9). Dobrze w polu serwisowym spisywał się Jakub Burnatowski, sprawiając swoją zagrywką problemy przyjezdnym, którzy nie byli w stanie skończyć pierwszej akcji, a oddawane za darmo piłki wykorzystywali zawodnicy AKS-u (19:10). Pojedynczy blok Wiktora Kłęka, dał rzeszowianom dwudzieste trzecie oczko, a seta atakiem na prawym skrzydle zakończył Wasilewski (25:12).

Ostatnią odsłonę ponownie lepiej otworzyli podopieczni Artura Łozy, a punktowe zagrywki Bartosza Golesza, pozwoliły rzeszowianom objąć sporą przewagę nad rywalami (8:3). Kiedy w polu serwisowym pojawił się Samko, przyjezdni zdołali zniwelować dystans punktowy do drużyny AKS-u (9:7). Proste błędy obydwu zespołów spowalniały nieco tempo spotkania, jednak to rzeszowianie byli w lepszej sytuacji punktowej (14:10). W decydującej partii seta serię zagrywek na drugą stronę siatki posyłał Michał Marszałek, a podwójnym blokiem zapunktowali Norbert Huber oraz Marcin Karakuła (20:15). Końcówka meczu należała do świetnie spisujących się Golesza oraz Kacpra Wasilewskiego, który to właśnie asem serwisowym zakończył całe spotkanie (25:18). 

AKS V LO Rzeszów - AZS UWM Olsztyn 3:1
(24:26, 25:17, 25:13, 25:18)

Składy zespołów:
AKS: Marszałek, Golesz, Huber, Busch, Baran, Karakuła, Drążek (libero) oraz Burnatowski, Wasilewski, Starzec, Kłęk
AZS: Nosarzewski, Kulik, Chodnicki, Zawacki, Jaczewski, Świrdroń, Kurek (libero) oraz Jarosławski, Brzeski, Siemaszko, Samko, Martin