Płecha/Oleksy najlepsi w Błażowej
Utworzono: 2014-06-30 23:03:39 - Autor: Patryk Polek

Płecha/Oleksy najlepsi w Błażowej

W zakończonych w niedziele mistrzostwach Podkarpacia w siatkówce plażowej najlepsza okazała się krakowska para – Michał Płecha/Bartosz Oleksy. Przyjezdni w finale pokonali Ernesta Plizgę i Jana Włodarczyka.

Piękna słoneczna pogoda towarzyszyła siatkarzom, którzy w sobotę, 28 czerwca oraz dzień później w niedzielę walczyli o miano najlepszej plażowej pary na Podkarpaciu. Spośród zapisanych 24 par na placu boju stanęło 19 duetów. Grano systemem brazylijskim. Już w pierwszym starciu turnieju los skojarzył z sobą dwa mocne zespoły – Rusin/Kalandyk zmierzyli się z parą Kwiecień/Głód. W dwóch setach wygrali ci pierwsi, spychając swoich rywali na prawą stronę turniejowej drabinki. Po 36 meczach wyłoniono czołowe osiem zespołów, które miały grać o miano tej najlepszej następnego dnia.

W niedzielę zawody rozpoczęto o godzinie 11:00. Ostatecznie do czołowej czwórki turnieju awansowały duety: Płecha/Oleksy, Włodarczyk/Plizga, Rusin/Kalandyk oraz Peszko/Cebula. Po kilku godzinach wyłoniono zwycięską parę, którą została drużyna Michał Płecha/Bartosz Oleksy. Krakowianie w wielkim finale pokonali Jana Włodarczyka i Ernesta Plizgę, po tie-breaku. W pojedynku o trzecie miejsce Rusin z Kalandykiem okazali się lepsi od Jakuba Peszko oraz Macieja Cebuli i to oni mogli cieszyć się z miejsca na najniższym stopniu podium. Najlepsi zawodnicy zgarnęli 1500 zł, zespół z drugiego miejsca 1000, a z trzeciego 500 zł.

- Ukłony dla organizatorów za tak dobrze zgrane w czasie przeprowadzenie zawodów. Świetnym pomysłem jest rozgrywanie turniejów dwudniowych. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, dopieszczając zawodników brakiem limitu na kiełbaski z grilla oraz wody pod dostatkiem. Nie było wydzielania "jednej butelki na parę". Świetny obiekt, otwarty dla graczy (prysznice, umywalki, toalety), wszystko czyste i niczego nie brakowało. Sam obiekt zasługuje na jeszcze większe widowiska, ponieważ spokojnie mogę powiedzieć, że na Pucharze Polski często bywają dużo słabsze warunki. Bardzo dobry pomysł z boiskiem treningowym przed meczami, ogranicza to zbędny czas na rozgrzewkę zawodników przed swoim spotkaniem i kolejny atut, który za tym idzie, to możliwość ataku na takim boisku, a nie rozgrzewanie się często na trawie. Co do poziomu zawodów, warto wspomnieć, że zaskoczyło mnie, że przyjedzie tyle dobrych par. Mogę śmiało powiedzieć, że od drugiego dnia, żadna para nie odstawała poziomem od pozostałych. Osobiście mieliśmy dwa kryzysy podczas meczów właśnie z parą Włodarczyk/Plizga, z którymi graliśmy o wejście do ćwierćfinału oraz już w samym finale. Oba mecze kończyły się dopiero po zaciętych tie-breakach, na szczęście na naszą korzyść. Gratulacje dla organizatorów i już dziś deklarujemy swoją obecność na kolejnym turnieju KLIMA CUP w Błażowej – podsumował cały turniej zwycięzca zawodów, Michał Płecha.

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas