III liga M: Anilana postraszyła AKS, SKS z jednym punktem w Niebylcu
Utworzono: 2014-12-13 20:10:20 - Autor: Patryk Polek

III liga M: Anilana postraszyła AKS, SKS z jednym punktem w Niebylcu

Lider i wicelider rozgrywek III ligi mężczyzn miał duże problemy z rywalami w ostatniej kolejce w roku 2014. Neobus niespodziewanie męczył się z SKS-em Dukla i wygrał dopiero po tie-breaku. Takim samym rezultatem zakończył się mecz AKS-u z Anilaną Rakszawa. Pewne zwycięstwa odniosły zaś ekipy Tęczy Sędziszów Młp., Głogovii oraz Lubczy.

Pojedynek Anilany Rakszawa z AKS-em V LO Rzeszów wzbudził duże zainteresowanie miejscowych kibiców, którzy mieli nadzieję na dobry występ swojej drużyny. Początek meczu należał jednak do rzeszowian. Podopieczni Jerzego Wietechy szybko wyszli na pięciopunktowe prowadzenie i do końca kontrolowali poczynania na boisku, wygrywając 25:22. Druga odsłona należała jednak do miejscowych. Siatkarze Eugeniusza Boho nie po raz pierwszy udowodnili, że we własnej hali są groźni dla każdego rywala, szczególnie w elemencie zagrywki. Dobra skuteczność w polu serwisowym sprawiła, że miejscowi uzyskali czteropunktową nadwyżkę już na samym początku (7:3). Przewaga Anilany utrzymała się do końca seta (14:10, 22:18). W efekcie szósta drużyna III ligi wygrała 25:20, a trzecią odsłonę zaczęła od wyniku 5:0. Podobnie jak w poprzedniej partii, tak i w tej, rakszawianie nie zamierzali oddawać pola rywalom i triumfowali ponownie 25:20. W kolejnej części gry z gospodarzy jakby uszło powietrze, co skrzętnie wykorzystali przeciwnicy – wygrana 25:16 sprawiła, że o wyniku meczu zadecydować miał tie-break. W nim obie ekipy szły łeb w łeb. Po zmianie stron jednak to AKS wysunął się na prowadzenie 12:9, lecz znakomita gra miejscowych pozwoliła doprowadzić do stanu 14:13. Anilana miała nawet piłkę meczową w górze, lecz nie wykorzystała ogromnej szansy i ostatecznie przegrała 14:16, a w całym meczu 2:3.

Również pięciu setów potrzebowali zawodnicy Neobusa Niebylec, by uporać się z SKS-em Dukla. Goście postawili faworytom trudne warunki już od początku pojedynku. Większe doświadczenie gospodarzy przydało się jednak w końcówce i ostatecznie Neobus wygrał premierową odsłonę 25:23. Druga partia toczyła się niespodziewanie pod dyktando drużyny z Dukli. Przyjezdni prowadzili od pierwszych piłek tej części gry (4:0, 14:8) i nie oddali nadwyżki już do końca seta. Trener Bartłomiej Surowiecki próbował ratować się zmianami, ale na niewiele się to zdało. SKS rozgromił miejscowych aż 25:15 i w dobrych nastrojach przystępował do trzeciej partii. Wysoka porażka w poprzednim secie rozzłościła jednak Neobus i gospodarze w tej odsłonie nie dali zbyt wiele pograć gościom. W rezultacie wygrali 25:17 i wydawało się, że ich gra wróciła już na właściwe ścieżki. Nic bardziej mylnego. SKS Dukla nie poddał się i tym razem to on rozdawał karty na boisku, doprowadzając do tie-breaka (25:17). W „secie prawdy” konsekwentnie grający miejscowi nie pozwolili na to, by doszło do sensacji. Wygrana 15:11 zapewniła im dwa oczka do ligowej tabeli.

Wykorzystała to Tęcza Sędziszów, która również była faworytem w spotkaniu z Klimą Błażowa. Beniaminek ligi już nie raz jednak udowodnił, że nie należy go lekceważyć, toteż sędziszowianie przystąpili do tego spotkania bardzo skoncentrowani i kontrolowali poczynania na boisku od pierwszej do ostatniej piłki w premierowej i drugiej odsłonie. W trzeciej błażowianie wykorzystali lekkie rozluźnienie w szeregach miejscowych i przez większą część seta prowadzili grę, prowadząc 9:6, 12:9. Sędziszowianie nie chcieli jednak przedłużać tego spotkania i doprowadzili do remisu. Dzięki dobrym zagrywkom, wprowadzonego zadaniowo chwilę wcześniej, Damiana Kubasa tablica wskazywała wynik 24:19. Ostatecznie UKS wygrał 25:20 i dzięki stracie punktu przez Neobus rok 2014 zakończy na drugim miejscu w tabeli, wyprzedzając rywali minimalnie, lepszym stosunkiem setów.

Problemów z rywalem nie mieli także siatkarze Głogovii, którzy podejmowali na własnym boisku AZS UR Rzeszów. Chociaż siatkarze trenera Bajorka tanio skóry nie sprzedali, to pojedynek trwał tylko trzy sety. Rzeszowscy siatkarze twardo walczyli w każdym secie i ulegali rywalom dopiero w końcówkach partii (25:21, 25:23, 25:22). Kluczem do zwycięstwa głogowian była dobra zagrywka, skuteczny blok oraz atak. Głogovia przeskoczyła w zestawieniu III ligi Lubczę, która w sobotę toczyła  bój z zespołem MOSiR-u Jasło. Pojedynek w Niechobrzu był dobrym widowiskiem, w którym na wyróżnienie zasługiwała szczególnie dwójka młodych zawodników. W szeregach Lubczy był to Mateusz Hołobut, zaś w ekipie z Jasła prym wiódł Jakub Procanin. Spotkanie na początku lepiej układało się dla przyjezdnych, którzy szybko wysforowali się na prowadzenie 6:2. SST dogoniło rywali co prawda przy stanie 19:18 jednak końcówce więcej zimnej krwi zachowali goście, którzy zwyciężyli 29:27. Siatkarze z Racławówki nie przespali już następnego seta. W jasielskiej ekipie kroku Lubczy próbował dotrzymywać Procanin, lecz w środkowej fazie tej partii młody przyjmujący nie był już tak skuteczny, co szybko wykorzystali miejscowi. W efekcie wygrali oni 25:21, a przez dwa kolejne sety kontrolowali już sytuację na boisku do ostatniej piłki, wygrywając całe spotkanie 3:1.

Była to ostatnia kolejka III ligi mężczyzn w tym roku. Po przerwie świąteczno-noworocznej siatkarze wznowią rozgrywki 10 stycznia.

Wyniki 10. kolejki III ligi M:

TKF ITS Anilana Rakszawa - AKS V LO Rzeszów 2:3 
(22:25, 25:20, 25:20, 16:25, 14:16)

Składy zespołów:
Anilana: Pudło M, Winiarski G, Kania D, Wilczek G, Babiarz P, Szydło M (libero) oraz Krzyżak M, Sroczyk P, Bardian B, Cisek M, Skoczylas K.
AKS: Majkowski M, Kowalski M, Skomro G, Kawalec M, Kalina K, Błądziński T, Burnatowski J, Pasternak M, Szczęch R (libero)

UKS Tęcza Sędziszów Młp. - STS Klima Błażowa 3:0
(25:18, 25:16, 25:20)

Składy zespołów:
Tęcza: Kozłowski, Bilski, Groszek, Rusin W., Bochenek, Kowalik, Samolewicz (libero) oraz Polek, Kubas, Mich, Ziobro
Klima: Pichór, Pępek B., Tomaka, Maćkowicz, Pępek M., Chlebek, Urbanik (libero)

KS SMS NEOBUS RAF-MAR Niebylec - SKS MOSiR Dukla 3:2
(25:23, 15:25, 25:17, 17:25, 15:11)

Składy zespołów:
Neobus: 
Środa Michał, Podulka, Wielgosz, Wąsowicz, Środa Marcin, Jakóbski, Machnica (libero) oraz Paszek, Znamirowski, Kocur, Szaro
SKS: Wiernusz K., Piróg, Chłap, Barut, Wiernusz D., Mosoń, Nowak (libero) oraz Jerzyk, Tabisz, Barszczewski

SST Lubcza Racławówka - MKS MOSiR Jasło 3:1
(27:29, 25:21, 25:19, 25:19)

Składy zespołów:
SST: Sowa, Fedko, Masłowski P., Kąkol, Hołobut, Bryliński, Marć (libero) oraz Róg, Koniuszewski, Świst, Ziarnik, Dziedzic
MOSiR: Wiliński, Pawlik, Procanin, Dedo, Waśko, Szydło, Źrebiec (libero)

LKS Głogovia Głogów Młp. - KU AZS UR 3:0 
(25:21, 25:23, 25:22)

Składy zespołów:
Głogovia: M.Skarbowski, M.Kazała, R.Mardoń , M.Bachórz, P.Dziadosz, M.Gaweł, T.Środa, (libero) oraz T.Jendryassek, K.Kalandyk.
AZS: J.Pszonka, W.Surmacz, G.Bobula, M.Dobel, W.Bałut, K.Witek,K.Dziadosz (L) oraz A.Jemioł, P.Stokłosa, T.Cisek, J.Kulasa, T.Pustelak

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt
1 SST Lubcza Racławówka 45
2 AKS V LO Rzeszów 44
3 MKS Wisłok Strzyżów 43
4 KLIMA Błażowa 37
5 ProSport Marmax Czudec 32
6 Renga SST Sportur Gmina Łańcut 28
7 TKF Anilana Rakszawa 19
8 TSV Sanok 12
9 TKS Żagiel Radymno 7
10 SPS Pruchnik 3



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas