III liga M: AKS Rzeszów wygrywa mecz na szczycie
Utworzono: 2014-12-07 19:53:58 - Autor: Barbara Setlik

III liga M: AKS Rzeszów wygrywa mecz na szczycie

W ostatniej kolejce I rundy III ligi mężczyzn, pięciosetowe spotkanie rozegrane zostało pomiędzy Tęczą Sędziszów Młp. a AKS-em Rzeszów. Gospodarze prowadzili już 2:0, jednak rzeszowska drużyna odrobiła straty i ostatecznie wygrała całe spotkanie, zostając liderem tabeli.

Pierwszy punkt w spotkaniu zdobył Michał Bilski, który sprytnie wybił piłkę po rękach rzeszowskich blokujących (1:0). Dwa pojedyncze bloki na środku siatki w wykonaniu Wojciecha Zięzio, wyprowadziły drużynę AKS-u na prowadzenie (1:2). Przez chwilę walka toczyła się punkt za punkt. Przy stanie 5:5 mocne ataki w boisko przeciwnika wbijał Tomasz Błądziński, co pozwoliło zbudować jego drużynie punktową przewagę (7:10). Dwa asy serwisowe w wykonaniu Bilskiego po raz kolejny doprowadziły do remisu, po 11. Od tego momentu gra pomiędzy drużynami toczyła się punkt za punkt (13:13, 15:15, 17:17). Kiedy na tablicy wyników widniał remis po 18, podwójny blok pary Maciej Majkowski i Wojciech Zięzio skutecznie mocnym atakiem obił Wojciech Rusin (19:18). Dobre zagrywki Bilskiego odrzucały rywali od siatki, co skutkowało popełnianiem prostych błędów. Przy stanie 23:20 o drugi czas dla swojego zespołu poprosił trener Jerzy Wietecha. Przerwa podziałała mobilizująco, a po powrocie na boisko gospodarze zatrzymani zostali potrójnym blokiem w wykonaniu Tomasza Błądzińskiego, Łukasza Kozuba i Grzegorza Skomro (23:22). Mocny atak na lewym skrzydle Patryka Grendysy dał drużynie z Sędziszowa pierwszą piłkę setową, którą w następnej akcji zakończył ich środkowy (25:23).

Drugą partię skutecznym atakiem między podwójnym blokiem rozpoczął Kacper Kalina, który zaraz po tym udając się w pole serwisu dołożył bezpośredni punkt (0:2). Na początku w zagrywkę nie mogli wstrzelić się zarówno gospodarze jak i goście (4:7). Mocny atak na skrzydle, między rękami blokujących w wykonaniu Bilskiego zmniejszył dystans punktowy do przyjezdnych (6:8). Zagrywka Patryka Polka, posyłana na drugą stronę odrzucała rzeszowian od siatki (8:9). Przy dobrych serwisach Macieja Majkowskiego, w ataku punktował Tomasz Błądziński, który wbijał gwoździe w boisko rywali (9:12). Kiedy kolejną punktową zagrywkę posłał Majkowski, o czas poprosił trener gospodarzy (9:14). Przerwa podziałała mobilizująco, bowiem po powrocie pod siatkę, drużyna z Sędziszowa zaczęła odrabiać straty (14:16). Podwójny blok Piotra Groszka i Patryka Polka na skrzydle doprowadził do remisu (16:16). Niewymuszony błąd po stronie Tęczy a następnie czapa Łukasza Kozuba i Grzegorza Skomro na Bilskim, ponownie dała prowadzenie rzeszowianom (17:20). Po raz kolejny mocne serwisy Polka odrzucały gości od siatki, a na tablicy wyników pojawił się remis (20:20). Atak Wojciecha Rusina między podwójnym blokiem zakończył drugą partię (25:23).
 
Po dwóch przegranych setach, drużyna z Rzeszowa mocno rozpoczęła trzecią odsłonę (1:4). Niewymuszony błąd po stronie gospodarzy, wykorzystali Majkowski i Zięzio, ustawiając szczelny, podwójny blok (2:6). Zepsuta zagrywka rzeszowskiego przyjmującego, oraz przekroczona środkowa linia przez przyjezdnych doprowadziła do remisu (7:7). Czujność przy siatce pary Kalina - Skomro powiększała przewagę zespołu Jerzego Wietechy (10:13). Po ataku w taśmę Rusina o drugi czas dla swojej ekipy poprosił trener gospodarzy (13:16). Kiedy obie drużyny powróciły pod siatkę, asa serwisowego w linię dziewiątego metra posłał Skomro,a w następnej akcji piłkę przechodzącą wykorzystał Błądziński (15:19). Kolejne oczko dla swojego zespołu dołożył Kozub, który popisał się sprytną kiwką na środku siatki (18:22). Pojedynczy blok na skrzydle Skomro dał rzeszowianom pierwszą piłkę setową, a błędny atak Rusina po skosie zakończył trzecią partię (18:25).

Czwarta partia zaczęła się bardzo wyrównanie (1:1, 2:2). Blok na skrzydle Błądzińskiego i Zięzio, a w kolejnej akcji czujność na siatce Majkowskiego, dały rzeszowianom trzy punktowe prowadzenie (3:6). Między rękami Kozuba i Zięzio punktował Grendysa (5:9). Fantastyczną serię zagrywek na swoim koncie zapisał Wojciech Zięzio, posyłając na stronę przeciwników kilka asów serwisowych (5:12). Czas dla Tęczy dał chwilę wytchnienia, a po powrocie na parkiet gospodarze próbowali odrabiać straty (7:15). W końcówce czwartego seta warunki dyktowali zawodnicy AKS-u, którzy nie pozwalali zespołowi z Sędziszowa odrobić przewagi punktowej (10:18). Na lewym skrzydle kolejne oczka dokładał Kalina obijając ręce Kamila Kozłowskiego (12:22). Po dobrym ataku Michała Micha w końcową linię boiska, o czas poprosił trener Wietecha (15:22). Pojedynczy blok Kozuba na środku siatki dał rzeszowianom dwudzieste piąte oczko (15:25).

Rozstrzygająca partię od błędu czterech odbić zaczęli gospodarze (0:1). Podbudowani zwycięstwem w trzecim i czwartym secie rzeszowianie, nie dawali za wygraną. Mocne zagrywki Kaliny sprawiały trudności zawodnikom UKS-u, a piłki przechodzące kończył Majkowski (1:3). Obite ręce zawodników z Rzeszowa przez Artura Kowalika doprowadziły do remisu (4:4). Po zepsutej zagrywce zawodnika z Sędziszowa nastąpiła zmiana stron (6:8). Kiwka Kaliny na opadający blok powiększała przewagę gości, jednak dłużni nie pozostawali gospodarze, którzy ustawiali skuteczny blok na lewym skrzydle (9:9). Nieporozumienie w szeregi Tęczy wkradło się przy dobrych zagrywkach Kaliny, wtedy o czas poprosił szkoleniowiec UKS-u (9:11). Oddaną za darmo piłkę, na siatce wykorzystali przyjezdni (10:12). Atak Majkowskiego na skrzydle dał pierwszą piłkę meczową, którą w kolejnej akcji skutecznym blokiem wykorzystali Kalina i Zięzio, kończąc całe spotkanie (12:15).

UKS Tęcza Sędziszów Młp. - AKS V LO Rzeszów 2:3
(25:23, 25:23, 18:25, 15:25, 12:15)

Składy zespołów:
UKS: Rusin, Bilski, Polek, Grendysa, Makowiec, Groszek, Samolewicz (libero) oraz Kowalik, Bochenek, Kozłowski, Mich, Kubas
AKS: Kozub, Majkowski, Skomro, Kalina, Błądziński, Zięzio, Szczęch (libero) oraz Kawalec

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt
1 SST Lubcza Racławówka 45
2 AKS V LO Rzeszów 44
3 MKS Wisłok Strzyżów 43
4 KLIMA Błażowa 37
5 ProSport Marmax Czudec 32
6 Renga SST Sportur Gmina Łańcut 28
7 TKF Anilana Rakszawa 19
8 TSV Sanok 12
9 TKS Żagiel Radymno 7
10 SPS Pruchnik 3



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas