Orlen Liga: Developres postawił się Impelowi
Zacięte spotkanie mogli obserwować kibice we Wrocławiu. Zdecydowany faworyt, Impel Wrocław, napotkał na duży opór ze strony beniaminka, Developresu Rzeszów. Ostatecznie jednak wrocławianki zakończyły spotkanie z trzema punktami.
Wrocławianki bardzo dobrze otworzyły spotkanie z rzeszowskim beniaminkiem. Zespół Marcina Wojtowicza miał problemy z zagrywką Katarzyny Mroczkowskiej i już po chwili przegrywał 0:6. Niemoc przyjezdnych przełamała Magdalena Olszówka, a po punktowym serwisie Pauli Szeremety było już tylko 9:6 dla Impelu Wrocław. Tore Aleksandersen poprosił o czas dla zespołu i dopiero Mira Topićprzerwała dobrą passę atakującej z Podkarpacia. Po chwili sytuacja znowu się zmieniła. Dobrze za środku radziła sobie Monika Ptak, wyprowadzając ekipę z Dolnego Śląska na 15:10, ale po drugiej stronie siatki najpierw Karolina Filipowiczzatrzymała Mroczkowską, a następnie rozgrywająca Developresu popisała się asem serwisowym. Do tego trzy punkty dołożyła Dominika Nowakowska, a gdy Emilia Mucha zablokowała Joannę Kaczor zrobiło się 17:16 dla gospodarzy. Kiedy wydawało się, że we Wrocławiu zapowiada się emocjonująca końcówka, zespół trenera Wojtowicza stanął w miejscu. Błędy po stronie gości sprawiły, że Impel łatwo wygrał pierwszego seta 25:19.
Po zmianie stron Magda Jagodzińska wyprowadziła beniaminka na 3:1, jednak czujna na skrzydle Topić odrobiła straty. Po chwili sytuacja się powtórzyła. Olszówka dała gościom dwupunktową zaliczką, a Chorwatka doprowadziła do stanu 6:6. Jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną rzeszowianki za sprawą banalnych błędów niemal całkowicie oddały inicjatywę. Nieźle w polu serwisowym radziła sobieAgnieszka Kąkolewska, po asie której Impel prowadził 11:7. Podopieczne Tore Aleksandersena nie zwalniały tempa i gdy Topić zablokowała Jagodzińską, było 17:9. W błędzie był ten, kto sądził, że partia numer dwa zakończy się łatwą, lekką i przyjemną wygraną wrocławianek. W szeregach Developresu w końcu "zaskoczył" blok, któremu pomogły odrzucające przeciwnika od siatki zagrywki Jagodzińskiej. Po chwili Magdalena Hawryła doprowadziła do stanu 18:18, a bezradne Dolnoślązaczki nie były w stanie zatrzymać rozpędzonego przeciwnika, który wygrał drugą partię 25:22 po autowym ataku Kaczor.
Po myśli rzeszowianek rozpoczęła się również trzecia odsłona meczu. Developres wykorzystując błędy rywalek, wyszedł na 2:0, ale gdy punkt z zagrywki dołożyła Ptak, przy stanie 3:5 o czas dla zespołu poprosił Marcin Wojtowicz. Rozmowa z zawodniczkami niewiele przyniosła, bowiem po serii bloków wrocławianek beniaminek przegrywał już 6:11. Kiedy ze stanu 18:11 nagle po bloku Hawryły zrobiło się 18:15, wydawało się, że powtórzy się historia z drugiego seta, nabierające wiatru w żagle siatkarki z Rzeszowa zatrzymała Mroczkowska, która najpierw przełamała niemoc gospodarzy, a następnie asem serwisowym dała Impelowi pierwszą piłkę setową (24:18). Wynik seta próbowała jeszcze zmienić Śliwińska, ale po ataku Ptak zespół z Wrocławia prowadził w meczu 2:1.
Wrocławianki poszły za ciosem i po atakach Mroczkowskiej i Kąkolewskiej prowadziły 3:0. Nowakowska punktową zagrywką odrobiła straty, a po kontrze Szeremety Developres prowadził na pierwszej przerwie technicznej 8:4. Po wznowieniu gry przyjezdne stanęły w miejscu i gdy Mroczkowska blokiem zatrzymała Śliwińską, było już 8:8. Dolnoślązaczki wykorzystując błędy przeciwnika, wyszły na 12:10, ale po kontrze Szeremety to beniaminek prowadził 14:13. Przy stanie 17:17 zespół z Podkarpacia po asie Pauliny Głaz odskoczył na 19:17, jednak przy serwisie Anny Grejman było 22:20 dla Impelu. Pierwszą piłkę setową miały rzeszowianki po ataku Szeremety, ale ostatnie słowo należało do wicemistrzyń Polski, które po akcjach Kąkolewskiej i Topić wygrały 26:24.
MVP meczu: Monika Ptak
Impel Wrocław - Developres Rzeszów 3:1
(25:19, 22:25, 25:19, 26:24)
Składy zespołów:
Impel: Mroczkowska (13), Ptak (11), Kakolewska (12), Hanke (4), Topic (18), Kaczor (4), Sawicka (libero) oraz Grejman (2), Cutura (5) i Kauffeldt
Developres: Olszówka (10), Nowakowska (8), Hawryła (11), Szeremeta (10), Filipowicz (2), Mucha (8), Borek (libero) oraz Śliwińska (4), Budzoń (3), Głaz (1) i Jagodzińska (6)
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | SST Lubcza Racławówka | 45 |
2 | ProSport Marmax Czudec | 43 |
3 | KLIMA Błażowa | 33 |
4 | AKS V LO Rzeszów | 32 |
5 | TKF Anilana Rakszawa | 31 |
6 | MKS GAMRAT-MOSiR Jasło | 28 |
7 | Renga SST Sportur Gmina Łańcut | 24 |
8 | LKS Głogovia Głogów Młp. | 19 |
9 | TKS Żagiel Gmina Radymno | 8 |
10 | MAJ-BUD AlterEco Bystrzaki Gmina Iwierzyce | 7 |
1 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 33 |
2 | MKS V LO Developres Rzeszów | 30 |
3 | AZS UR Developres II Rzeszów | 22 |
4 | AZS UP TSV Sanok | 14 |
5 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 7 |
7 | Wisłoka Dębica | 6 |
1 | FENIKS HERON Przeworsk | 27 |
2 | SST Lubcza Racławówka II | 22 |
3 | AKS ORKAN Nisko | 18 |
4 | SPS Pruchnik | 16 |
5 | KU AZS UR | 4 |
6 | TKF Anilana Rakszawa II | 3 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 8 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 6 |
3 | AOZ Volley Rzeszów | 4 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 8 |
2 | TSV Sanok | 6 |
3 | MKS Wisłok Strzyżów | 4 |
1 | LTS Feniks Leżajsk | 8 |
2 | KS Błękitni Ropczyce | 6 |
3 | TKS Żagiel Radymno | 4 |
1 | MKS V LO Developres Rzeszów | 19 |
2 | SMS STAL Mielec | 19 |
3 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola | 16 |
4 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 14 |
5 | Wisłoka Dębica | 11 |
6 | DAS KĘPA Dębica | 11 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 19 |
2 | UKS "MOSiR" Jasło | 19 |
3 | UKS 15 Przemyśl | 14 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 13 |
5 | AOZ Volley Rzeszów | 13 |
6 | TS Sanoczanka Sanok | 12 |
1 | AKS V LO Rzeszów I | 16 |
2 | AKS V LO Rzeszów II | 15 |
3 | Karpaty MOSiR Krosno | 14 |
4 | LTS Feniks Leżajsk | 13 |
5 | UKS Dębowiec | 12 |
6 | KS Błękitni Ropczyce | 11 |
7 | AOZ Volley Rzeszów | 10 |
8 | TKS Żagiel Radymno | 9 |
9 | TSV Sanok | 8 |


