Liga Juniorek: Sanoczanki bez szans w starciu z Developresem
Utworzono: 2014-12-22 19:20:40 - Autor: Barbara Setlik

Liga Juniorek: Sanoczanki bez szans w starciu z Developresem

Mecz pomiędzy drużynami z Rzeszowa i Sanoka, zakończył rozgrywki juniorek w 2014 roku. W trzysetowym spotkaniu, gładkie zwycięstwo odniosły podopieczne trenera Michała Łukowicza, które nie pozostawiły rywalkom żadnych złudzeń.

Pierwsza partia w spotkaniu miała bardzo wyrównany przebieg. Pomiędzy obydwoma zespołami toczyła się walka punkt za punkt (1:1, 2:2, 3:3). Podwójny blok na lewym skrzydle w wykonaniu Sylwii Pacek oraz Moniki Pacławskiej, pozwolił rzeszowiankom objąć prowadzenie (8:3), wtedy o czas poprosił trener Ryszard Karaczkowski. Po przerwie w dalszym ciągu punktowały podopieczne szkoleniowca Michała Łukowicza (11:4). Kilka prostych, niewymuszonych błędów przyjezdnych spowodowało, że przewaga punktowa miejscowych wzrosła do ośmiu oczek (14:6). Atak na lewym skrzydle w wykonaniu Moniki Kozimor, dał przełamanie sanockiej drużynie (16:10). W polu zagrywki z dobrej strony pokazała się Malwina Deptuch, która posyłając na drugą stronę siatki asy serwisowe, zmusiła trenera Łukowicza, do wzięcia przysługującego mu czasu (16:12). Po powrocie pod siatkę kolejne punkty zdobywały przyjezdne, skrzętnie odrabiając stratę punktową (18:15). As serwisowy Julii Gaweł doprowadził do remisu, po 18. Przez chwilę, podobnie jak na początku seta, toczyła się wyrównana rywalizacja, jednak w końcówce lepiej radziły sobie zawodniczki Developresu. Kiwka na środku siatki Izabeli Filipek, zakończyła premierową odsłonę (25:22). 

Początek drugiego seta rozpoczął się podobnie jak w poprzedniej partii. Naprzemiennie raz jedna, raz druga drużyna obejmowała prowadzenie (2:1, 2:3). Mocny atak Moniki Stabryły na lewym skrzydle, a następnie as serwisowy Julii Gaweł, pozwolił sanoczankom na objęcie dwupunktowego prowadzenia (5:7). Rzeszowianki szybko wzięły się do pracy, a punkty w ataku zdobywały Agnieszka Bieniarz i Sylwia Pacek (8:10). Wygrana na siatce piłka przez miejscowe, zniwelowała dystans punktowy do jednego oczka (10:11). Dobrą serię zagrywek zapisała na swoim koncie Monika Kozimor (11:14). Dwa punktowe bloki Izabeli Wisz i Moniki Pacławskiej na lewym skrzydle sprawiły, że na tablicy wyników po raz kolejny widniał remis (15:15).  Walka punkt za punkt trwała do stanu 18:17, wtedy swój drugi czas wykorzystał trener gości. Decydująca partia seta należała do rzeszowianek, w ataku nie do zatrzymania była Bieniarz (22:18). As serwisowy Pacławskiej dał drużynie Developresu dwudzieste piąte oczko (25:18).

Podbudowane zwycięstwem w dwóch pierwszy setach rzeszowianki, mocno rozpoczęły trzecią, a zarazem ostatnią partię (4:1). Seria trudnych zagrywek Izabeli Filipek, wprowadziła niepokój w szeregach przyjezdnych, które nie radziły sobie z dokładnym przyjęciem i dograniem do siatki (8:2). Prosty, niewymuszony błąd w zespole Developresu, pozwolił sanoczankom przełamać złą passę (8:5). W polu serwisowym pojawiła się Sylwia Pacek, która podobnie jak jej koleżanki, nękała przeciwniczki zagrywką (12:7). Seria dobrych serwisów trwała do stanu 15:8, wtedy atak w aut posłała Izabela Wisz. Przewaga punktowa, którą od początku trzeciego seta wypracowały sobie zawodniczki Michała Łukowicza, pozwalała im swobodnie prowadzić grę (17:9), natomiast w zespole z Sanoka dostrzec można było nerwowość (22:10). Oddaną za darmo piłkę, na środku siatki na punkt zamieniła Filipek, kończąc tym samym całość spotkania (25:10).

 

Developres SkyRes V LO Rzeszów II - PBS Bank "Sanoczanka" 3:0

(25:22, 25:18, 25:10)

Developres: Pacławska, Banek, Makiewicz, Filipek, Wisz, Pacek, Machowska (libero) oraz Bieniarz

PBS: Czeleń, Deptuch, Kozimor, Gaweł, Lorenc, Stabryła, Chorążak (libero) oraz Mazur

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas