IV liga: Wygrane gospodarzy, pogoń Spartakusa i AS Procadii
Tylko w jednym spotkaniu tej kolejki IV ligi zwycięstwo odnieśli przyjezdni. We Wierzbnej miejscowy MKS musiał uznać wyższość AS Procadii Lubaczów. Ważną wygraną, z Żaglem Radymno, zanotowali także zawodnicy Spartakusa Adamówka, którzy rozkręcają się z kolejki na kolejkę i poważnie myślą o awansie do rundy finałowej rozgrywek.
W grupie 1 wszystkie trzy mecze bez większych problemów wygrali gospodarze. Po ostatnim, sensacyjnym niepowodzeniu w Kolbuszowej, Siarka Tarnobrzeg w trzech setach uporała się z ekipą Sportur Łańcut. Chociaż dominacja „siarkowców” nie była aż tak wyraźna, to skuteczna gra pozwoliła im bez problemu pokonać rywali 3:0 i zainkasować komplet punktów do ligowej tabeli. Zwycięstwo sprawiło, że Siarka niemal na pewno awansuje do rundy finałowej IV ligi. Aby mieć stuprocentową pewność tarnobrzeżanie muszą w pozostałych dwóch spotkaniach zgromadzić jedno oczko, albo liczyć na niepowodzenie rywali. W innym meczu Pro-Sport Marmax Czudec okazał się lepszy od Stali Mielec. Po triumfie w premierowej odsłonie niedzielnego meczu (25:17), w drugiej partii to rywale zwyciężyli w takim samym stosunku. Dwa kolejne sety padły już łupem miejscowych, którzy dzięki wygranej za trzy punkty zachowali jeszcze matematyczne szanse na awans do czołowej czwórki. W praktyce ich sytuacja wygląda jednak źle, gdyż aby tak się stało ekipa z Czudca musi dwa następne mecze wygrać po 3:0 i liczyć na dwie porażki Siarki w takim samym stosunku. W ostatnim meczu tegj grupy Appgo II LO Rzeszów pewnie pokonało MKS Kolbuszowa 3:0. Rzeszowianie mieli jednak pewne problemy z drugiej partii tego pojedynku. Szczegółową relację z meczu można przeczytać tutaj.
Wyniki 11. kolejki IV ligi, grupa 1:
KPS Siarka-MOSiR Tarnobrzeg - Sportur Team Gmina Łańcut 3:0
(25:20, 25:17, 25:21)
ProSport Marmax Czudec - MKPS Stal Mielec 3:1
(25:17, 17:25, 25:23, 25:22)
APPGO II LO Rzeszów - MKS Kolbuszowa 3:0
(25:14, 26:24, 25:19)
Kępa MOSiR Dębica - pauza
Niezwykle cenne zwycięstwo odnieśli w grupie 2 siatkarze Spartakusa Adamówka. Wygrana 3:0 z Żaglem Radymno przedłużyła ich szansę na awans do najlepszej czwórki. Tym bardziej, że ekipa z Radymna ma jeden mecz rozegrany więcej. W 10 kolejkach Spartakus zgromadził 19 oczek, Żagiel zaś 21. Taka sytuacja sprawia, że walka o premiowane awansem do rundy finałowej, drugie miejsce będzie toczyć się do ostatniej piłki fazy zasadniczej. - Mecz jakby mogło się wydawać nie był łatwy. Byliśmy przygotowani na twarde warunki postawione przez zespół z Radymna. Na początku pierwszej i drugiej partii to siatkarze Żagla przejmowali inicjatywę, ale udawało nam się odrabiać straty. Graliśmy punkt za punkt i nie mogliśmy odskoczyć na bezpieczną przewagę, dopiero w końcówce pierwszego seta skuteczna gra blokiem przybliżyła nas do zwycięstwa. Drugi set wyglądał podobnie, lecz udało nam się w końcówce zdobyć kilku punktową przewagę i doprowadzić do zwycięstwa kolejnego seta. Trzecią partia od początku do końca była pod naszą kontrolą i ostatecznie wygraliśmy mecz w trzech setach. Kluczem do sukcesu było dobre przyjęcie oraz gra na siatce, w szczególności blokiem – podsumował mecz środkowy ekipy z Adamówki, Szymon Popik. - Mocno wierzyłem w nasz zespół i jestem dumny z chłopaków. Dużo trenowaliśmy żeby grać z mocnymi zespołami i wytrwale dążymy do naszego celu jakim jest walka o awans – dodawał trener Spartakusa, Artur Grasza.
Bez większej historii potoczył się pojedynek UKS-u Sokół Sieniawa z Gromem Rozbórz Długi. Przyjezdni zdominowali outsidera grupy i po nieco ponad godzinie gry mogli cieszyć się z kompletu punktów. Lider grupy, Czarni Oleszyce w tej kolejce miał pauzę, lecz, podobnie jak Siarka Tarnobrzeg w grupie 1, jest niemal pewny awansu. Lokalny rywal Czarnych, AS Procadia Lubaczów wygrał z kolei ważny mecz w Wierzbnej 3:1. Dzięki temu również i on liczy się w walce o fazę finałową. - Na spotkanie jechaliśmy zmotywowani i nastawieni na zwycięstwo. Zawodnicy podeszli do meczu w pełni skoncentrowani i od początku dominowali na parkiecie. Naszym zamiarem było zdobycie trzech punktów i plan zrealizowaliśmy w stu procentach – podsumował mecz z MKS-em na łamach portalu elubaczow.com, Piotr Niedźwiedzki, prezes AS Procadii. W ostatnich dwóch kolejkach lubaczowianie mogą jeszcze odwrócić losy rywalizacji, gdyż zmierzą się z liderem z Oleszyc oraz wiceliderem z Radymna. 6 punktów i potknięcie w chociaż jednym meczu Spartakusa sprawi, że dwie ekipy z powiatu lubaczowskiego zagrają o awans do III ligi.
Wyniki 11. kolejki IV ligi, grupa 2:
MKS Wierzbna - AS Procadia Lubaczów 1:3
(23:25, 25:20, 23:25, 12:25)
UMKS Spartakus Adamówka - TKS ŻAGIEL Radymno 3:0
(28:26, 25:21, 25:21)
UKS Sokół Sieniawa - KS Grom Rozbórz Długi 0:3
(13:25, 18:25, 21:25)
Czarni Oleszyce - pauza
Lp. | Zespół | pkt |
---|---|---|
1 | AZS UP TSV Sanok | 0 |
2 | AZS UR Developres II Rzeszów | 0 |
3 | MKS Radymno | 0 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów | 0 |
5 | SST Mark-Bud Lubcza Racławówka | 0 |
6 | UKS "MOSiR" Jasło | 0 |
7 | UKS 15 Przemyśl | 0 |
8 | Wisłoka Dębica | 0 |
1 | AOZ Volley Rzeszów | 0 |
2 | MKS Bispol Paradiso Łańcut | 0 |
3 | MKS SAN-Pajda Jarosław | 0 |
4 | MKS V LO Developres Rzeszów | 0 |
5 | MKS V LO Developres Rzeszów II | 0 |
6 | UKS 15 Przemyśl | 0 |
1 | CES VEGA MOSiR Stalowa Wola/UKS Zaleszany | 0 |
2 | DAS KĘPA Dębica | 0 |
3 | KS Marba Sędziszów Małopolski | 0 |
4 | SMS STAL Mielec | 0 |
5 | Wisłoka Dębica | 0 |
1 | Karpaty MOSiR Krosno | 0 |
2 | Karpaty MOSiR Krosno II | 0 |
3 | TSV Sanok | 0 |
4 | UKS "MOSiR" Jasło | 0 |
5 | UKS "SAN" Lesko | 0 |