IV liga: Appgo i Czarni nadal niepokonani
Utworzono: 2014-11-18 00:39:46 - Autor: Patryk Polek

IV liga: Appgo i Czarni nadal niepokonani

To była ciekawa kolejka w IV lidze mężczyzn. W obu grupach spotykał się lider z wiceliderem i w obu przypadkach zwycięstwa odnosili przyjezdni. Bez punktów w dalszym ciągu pozostaje ekipa MKS-u Kolbuszowa oraz Sokoła Sieniawa.

W grupie 1 najciekawiej zapowiadał się pojedynek Appgo II LO Rzeszów z Siarką Tarnobrzeg. Niedzielny pojedynek zgromadził bardzo dużą grupę widowni w tarnobrzeskim MOSiRz-e, która liczyła na ciekawe spotkanie. Premierowa odsłona meczu była najbardziej zacięta, szczególnie w końcówce. Rzeszowianie zachowali w niej jednak więcej zimnej krwi i triumfowali 27:25. W drugiej i trzeciej partii także lepsi okazali się przyjezdni, którzy dzięki zwycięstwu w trzech setach umocnili się na prowadzeniu w tabeli. – Jestem zadowolony z gry moich zawodników, ale nie mogę się cieszyć z wyniku. Mieliśmy problemy z dograniem piłki, wiemy nad czym pracować na treningach. Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa, czeka nas jeszcze rewanż w Rzeszowie w następnej rundzie – komentował spotkanie grający trener Siarki, Karol Szczepanik. Trzech setów potrzebował także ProSport Marmax Czudec, by uporać się z outsiderem grupy, MKS-em Kolbuszowa. Gospodarze w żadnym z setów nie dali ugrać rywalom nawet 20 oczek i z dorobkiem 10 punktów zajmują trzecie miejsce w tabeli. W ostatnim pojedynku grupy Sportur Łańcut pokonał 3:1 ekipę Kępy Dębica.

Wyniki 6. kolejki IV ligi, grupa 1:

 

KPS Siarka-MOSiR Tarnobrzeg - APPGO II LO Rzeszów 0:3 
(25:27, 20:25, 21:25)

ProSport Marmax Czudec - MKS Kolbuszowa 3:0 
(25:19, 25:18, 25:17)

Sportur Team Gmina Łańcut - UKS Kępa MOSiR Dębica 3:1 
(22:25, 25:22, 25:16, 25:21)

Stal Mielec - pauza


Również w drugiej grupie doszło do spotkania na samym szczycie. Pojedynek AS Procadii Lubaczów z Czarnymi Oleszyce był zarazem derbami gminy, co dodawało dodatkowego smaczku tej rywalizacji. Na trybunach w Lubaczowie zasiadła ogromna, wręcz rekordowa liczba kibiców, którzy wypełnili halę niemal w stu procentach. W połowie seta miejscowi wysunęli się na kilkupunktowe prowadzenie, ale przy stanie 14:11 dla gospodarzy na zagrywkę wszedł niezawodny Michał Gontarz. Zagrywki zawodnika Czarnych sprawiły, że na tablicy po chwili widniał wynik 15:14 dla przyjezdnych, którzy do końca seta stoczyli zacięty bój z rywalami. Ostatecznie oleszycanie wygrali pierwszą partię 25:22, a w drugiej rozbili Procadię do 16. Podrażnieni miejscowi zdołali wygrać trzeciego seta, ale na nic więcej nie było już ich w tym dniu stać. Czarni triumfowali w czwartej części gry 25:18 i zasłużenie zapisali na swoje konto komplet punktów. W innym meczu w końcu obudziła się ekipa Spartakusa Adamówka, która przegrała wcześniej trzy spotkania z rzędu. W ten weekend podopieczni trenera Graszy bez problemów pokonali jednak ekipę Gromu Rozbórz Długi 3:0. Także trzech setów potrzebowali zawodnicy MKS-u Wierzbna, by zwyciężyć Sokoła Sieniawa. Drużyna z Sieniawy w dalszym ciągu pozostaje bez punktu i zamyka tabelę grupy 2. MKS Wierzbna dzięki zwycięstwu wskoczył zaś na pozycję wicelidera.

Wyniki 6. kolejki IV ligi, grupa 2:

UKS Sokół Sieniawa - MKS Wierzbna 0:3 
(23:25, 16:25, 16:25)

UMKS Spartakus Adamówka - KS Grom Rozbórz Długi 3:0 
(25:17, 25:22, 25:21)

AS Procadia Lubaczów - SSPS PBS Czarni Oleszyce 1:3 
(22:25, 16:25, 25:20, 18:25)

Żagiel Radymno - pauza

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas