1/4 MP młodzików: MOSiR Jasło na piątym miejscu, AKS zagra o zwycięstwo

Zawodnicy MOSiR-u Jasło honorowo pożegnali się z turniejem ćwierćfinałowym MP młodzików. Podopieczni Sławomira Dziadosza wygrali z SMS-em Ostrowiec Św. 2:1. Awans wywalczyli za to gracze AKS-u V LO Rzeszów i jutro zagrają o zwycięstwo w turnieju.

W drugim dniu rywalizacji w ćwierćfinale MP młodzików MOSiR Jasło zmierzył się z SMS-em Ostrowiec Św. Oba zespoły przegrały swoje pierwsze dwa mecze, dlatego też stawką sobotniego pojedynku była piąta lokata w turnieju. Premierowa odsłona spotkania zaczęła się po myśli przyjezdnych (6:11). As Norberta Dryi oraz dwie kontry Huberta Błażejowskiego sprawiły jednak, że jaślanie szybko doprowadzili do remisu (11:11) i o czas zmuszony był poprosić szkoleniowiec z Ostrowca Św. Po czasie Dryja kontynuował swoje udane zagrywki, co pozwoliło wyprowadzić swój zespół na kilkupunktowe prowadzenie. Goście popełniali coraz więcej błędów. Nie pomógł nawet drugi czas wzięty przez trenera Brodawkę. W efekcie Norbert Dryja zakończył tę partię atakiem z lewego skrzydła (25:17).

Początek drugiej odsłony miał bardzo wyrównany przebieg. Przy stanie 8:8 trener Brodawka przywołał swoich zawodników na 30 sekund przerwy. Po niej rywale jaślan wzmocnili zagrywkę i odskoczyli na kilka oczek. Atak ze środka Banaszewskiego spowodował, że na tablicy widniał wynik 16:12 dla przyjezdnych. Interweniować postanowił trener Sławomir Dziadosz. Po czasie dwa razy zapunktował co prawda Wojnarowicz, ale końcówka należała do SMS-u. Ostatecznie set zakończył się triumfem gości 25:17 i o piątym miejscu w turnieju zadecydować miał tie-break.

W nim inicjatywę przejęli zawodnicy z Ostrowca Św., w mgnieniu oka obejmując prowadzenie 6:2. Po asie serwisowym Miłosza Samborskiego i kontrze Norberta Dryi jaślanie zniwelowali straty do jednego oczka (5:6). Przy zmianie stron tablica wskazywała wynik 8:6 dla ostrowczan. Trener Dziadosz przywołał swoją drużynę przy stanie 7:11 i wtedy MOSiR rzucił się do ataku. Kiedy Samborski zablokował Banaszewskiego na środku było 13:13. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowali zawodnicy z Jasła – atak Norberta Dryi zakończył to spotkanie i to ekipa z Podkarpacia mogła cieszyć się z piątego miejsca w turnieju ćwierćfinałowym MP młodzików.

Jeszcze lepszy rezultat uzyskali rzeszowianie. Podopieczni trenerów Wisza i Skowrona nie znaleźli jeszcze pogromcy w rzeszowskim turnieju i kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W drugim dniu zmagań rzeszowscy gracze odprawili z kwitkiem SMS Ostrowiec Św. i Wifamę Łódź (po 2:0) i w niedzielę zmierzą się z Hutnikiem Kraków o zwycięstwo w ćwierćfinale MP młodzików. Jedno jest jednak pewne – zarówno Hutnicy, jak i AKS wywalczyli awans do turnieju półfinałowego, więc ze spokojem mogą podejść do tego pojedynku.

Galeria zdjęć z turnieju dostępna tutaj.

Wyniki II dnia turnieju 1/4 MP młodzików:

KS Wifama Łódź - UKS Dobry Wynik Hutnik Kraków 0:2 
(19:25, 21:25)

AKS V LO Rzeszów - SMS Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 
(25:13, 25:12)

UKS Dobry Wynik Hutnik Kraków - UKS Olimp Opole Lubelskie 2:0 
(25:11, 25:21)

Wifama Łódź - AKS V LO Rzeszów 0:2 
(14:25, 22:25)

MKS MOSiR Jasło - SMS Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 
(25:17, 17:25, 17:15)

Składy podkarpackich drużyn:

AKS: Pichla, Szczutek, Polak, Kij, Wiśniowski, Paśko, Kłoda (libero) oraz Dereń, Zembroń, Krztoń, Witko, Rzegocki

MOSiR: Kozioł, Błażejowski, Samborski, Wojnarowicz, Dryja, Kozłowski, Ochoński (libero) oraz Musiał, Szczepanik, Dyląg