Sześć pytań do Dariusza Jakubka
Utworzono: 2014-12-22 17:20:53 - Autor: Barbara Setlik

Sześć pytań do Dariusza Jakubka

Drużyna TSV Sanok w sobotnie popołudnie gościła na własnej hali wicelidera tabeli - zespół MCKiS Jaworzno. Gospodarze w czterech partiach pewnie pokonali przyjezdnych i zakończyli 2014 rok na pozycji lidera w tabeli. Całość spotkania podsumował dla nas przyjmujący sanockiego zespołu - Dariusz Jakubek.

Gratuluję zwycięstwa w meczu z wiceliderem tabeli, co mógłbyś powiedzieć o spotkaniu?

Dariusz Jakubek: -Było to bardzo ciężkie spotkanie, jak każde tak naprawdę. Gra w meczu z Jaworznem nie za bardzo nam się układała, graliśmy dość słabo w przyjęciu, a do tego dokładaliśmy własne, proste błędy. Udało nam się wygrać pomimo tego, że mecz był bardzo nerwowy. Zarówno sędziowie jak i my sami popełnialiśmy błędy, zaczęły się kłótnie i wiele dyskusji pod siatką, co powodowało, że grało się bardzo ciężko.

Czy te kłótnie pod siatką i kontrowersyjne decyzje sędziów wpływały na poziom spotkania?

- Na pewno tak, do tego dochodziły jeszcze nerwy. Każde nerwy powodują, że zespół staje roztrzęsiony, gra staje się coraz gorsza i nic się nie układa. Było to widoczne również u nas na boisku. Mimo tego, staraliśmy się zachować chłodną głowę i zakończyć to spotkanie w jak najlepszy sposób.

Który z elementów według Ciebie, był kluczem do zwycięstwa?

- Trudno mi powiedzieć, myślę, że wszystko po kolei. Najbardziej wychodziło nam zachowywanie chłodnej głowy. Koledzy z kwadratu uspokajali nas na boisku, żebyśmy za bardzo nie emocjonowali się kontrowersyjnymi decyzjami sędziów. Myślę, że to właśnie to, pozwoliło nam grać swobodniej i było kluczem do zwycięstwa.

Był to wasz ostatni mecz w roku 2014, jak mógłbyś ocenić dotychczasową formę swojego zespołu?

- Nasza forma wciąż rośnie, cała drużyna ciężko pracuje na treningach. Kiedy jakiś element nam nie wychodzi, to staramy się go poprawiać. Teraz mamy trochę wolnego i chwilę odpoczynku. Zobaczymy jak nasza gra będzie wyglądała po Świętach, miejmy nadzieję, że tak samo dobrze jak dotychczas.

Po raz kolejny trybuny po brzegi były wypełnione kibicami, czuliście ich doping na boisku?

- Tak, oni zawsze nam pomagają, głośno dopingują i przy nich gra nam się lepiej. Kiedy trybuny są wypełnione i słyszymy doping kibiców, to wszystko lepiej się układa. W Nowym Roku przekonamy się, czy będziemy wspierani tak samo licznie, jak dotychczas.

Cel zespołu na ten sezon?

- Na razie nie wybiegamy za daleko. Liczymy na to, że uda nam się dojść do play-offów. Pierwszym celem, jaki sobie postawiliśmy, to zakończyć rozgrywki grupowe na jak najwyższym stopniu, a co będzie dalej – zobaczymy.

Rozgrywki 2020/2021
Lp. Zespół pkt
1 SST Lubcza Racławówka 45
2 AKS V LO Rzeszów 44
3 MKS Wisłok Strzyżów 43
4 KLIMA Błażowa 37
5 ProSport Marmax Czudec 32
6 Renga SST Sportur Gmina Łańcut 28
7 TKF Anilana Rakszawa 19
8 TSV Sanok 12
9 TKS Żagiel Radymno 7
10 SPS Pruchnik 3



Mistrzostwa Polski Sędziów
Jazgot
Rest
Handlopex
Air Res
Green Gas